„Nienawidze tytułów tymczasowych. Uważam, że to głupie, one wprowadzają niepotrzebne zamieszanie. Albo niech pozwolą Lesnarowi zatrzymać pas, aż będzie zdolny do walki, albo niech mu go odbiorą i pozwolą innym się o niego zmierzyć. Albo jest w stanie go bronić, albo nie. Jeśli nie będzie w stanie bronić pasa w przeciągu roku to niech go zwakują. Ja miałem styczność z obiema takimi sytuacjami [Frank miał pas tymczasowy oraz stracił tytuł mistrzowski gdy w wyniku wypadku motocyklowego nie był w stanie wrócić do klatki]. Jeśli możemy to ominąć (walki o tytuły tymczasowe)to zróbmy to.”
– powiedział Frank Mir i moim zdaniem słusznie prawi.
wyjątkowo nie trawię faceta, ale myślę, że ma odrobinę racji, bo prowadzić to może do takich absurdów jak w StrikeForce, gdzie w MW (jeszcze do niedawna, bo Cung Le przynajmniej w końcu go zwakował) oraz HW mistrz nie bronił tytułu przez dwa lata, a jeszcze dochodzi do tego czempionat tymczasowy Malandeza w wadze lekkiej (na szczęście za 2 tygodnie ten problem też się rozwiąże)
w 100 % go popieram. Robi się zamieszanie a tak mogliby robić walki o pas miedzy innymi zawodnikami.