Wyniki walk MMA i K-1 z gali Fight Night 4

fot:dziennikzachodni.pl

Oprócz 6 walk bokserskich podczas gali Fight Night 4 w Częstochowie odbyły się również dwie zawodowe walki MMA oraz jedna zawodowa walka w formule K-1. W walkach tych udział brali zawodnicy MMA Okniński Team, Wydra Gym Częstochowa oraz Palestra Warszawa. Poniżej wyniki tych walk oraz krótkie relacje.

MMA

70 kg: Marcin Skalik (0-1-0) Wydra Gym vs. Karol Szałowski (1-2-0) Okniński Team

Szałowski rozpoczął pojedynek bardzo ostro, co i raz celnie trafiając Skalika prawymi prostymi na które miejscowy zawodnik nie mógł znaleźć recepty. Kiedy walka przeniosła się do parteru natarcie dalej kontynuował Szałowski, który z niewiarygodną skutecznością obijał przeciwnika kierowanymi w okolice brody i szczęki ciosami z góry. Na koniec rundy to jednak Marcin Skalik wyciągnął z gardy dźwignię na staw łokciowy, która miała dużą szansę powodzenia gdyby nie gong kończący pierwszą rundę. Do drugiej rundy Skalik przystąpił jakby z nowymi siłami zaliczył obalenie na Szałowskim, ale po krótkiej walce w parterze to on znalazł się w mniej dogodnej sytuacji. Chwilę potem jego przeciwnik postanowił wykonać balachę i tym samym zakończył pojedynek. Przez poddanie w drugiej rundzie zwyciężył Karol Szałowski.

Open: Robert Szacho-Głuchowicz / Wydra Gym vs. Marcin Opoński / Okniński Team

Doświadczony w sportach walki, lecz debiutujący w zawodowej formule MMA Szacho-Głuchowicz kontra również zaliczający zawodowy debiut, weteran Amatorskiej Ligi MMA Marcin Opoński. Dobry początek zawodnika z Częstochowy, który dwukrotnie trafił swojego przeciwnika mocnymi lowkickami, chwilę potem Opoński wykonał jednak bardzo celny prawy krzyżowy, który dosłownie posadził Szacho-Głuchowicza na macie ringu. Popularny „Ciacho” przetrwał kryzysową sytuację i po powrocie do stójki udało mu się nawet obalić podopiecznego trenera Mirka Oknińskiego. Jednak i tym razem zawodnik obalony zdołał ustawić się w lepszej pozycji, co pozwoliło wykonać mu skuteczną dźwignię na staw łokciowy. Przez poddanie w rundzie pierwszej zwycięża Marcin Opoński.

K-1

Przed walką, na osobistą prośbę Norberta Anzorge, publiczność uczciła chwilą ciszy pamięć zmarłego w środę Ramona Dekkersa. 

Norbert Anzorge – Wydra Gym vs. Michał Bławdziewicz – Palestra Warszawa

Doświadczony 32-letni Anzorge kontra zwycięzca Amatorskiego Pucharu KSW Michał Bławdziewicz. W pierwszej rundzie zawodnik z Warszawy wyraźnie dał do zrozumienia, że nie przyjechał do Częstochowy, aby przegrać. To on narzucał tempo i swój styl walki. Kilkukrotnie wciągał Anzorge w ostre, otwarte wymiany bokserskie, w których zdecydowanie przeważał. Zawodnik Wydra Gym był nawet bliski porażki przez nokaut w pierwszej rundzie i został wyliczony na stojąco. W odsłonie drugiej, popularny „Azja” niesiony dopingiem swoich kibiców zabrał się za odrabianie strat. Tym razem nie podejmował się otwartych wymian, które były „wodą na młyn” Bławdziewicza i walczył bardziej na dystans. W trzeciej rundzie we znaki obydwu zawodnikom zaczęło dawać się zmęczenie, zawodnicy wykonywali głównie pojedyncze akcje od czasu do czasu inicjując bardziej złożone ataki. Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo Norberta Anzorge, wynik ten można jednak uznać za dyskusyjny.

EDIT: Po proteście ze strony teamu Bławdziewicza wynik walki zmieniono na Remis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *