Rory MacDonald zaraz po swoim zwycięstwie na UFC on Fox 5 poprosił o rewanż z Carlosem Conditem. Manager Condita prawie natychmiast odpowiedział, że z chęcią przyjmą wyzwanie. No i proszę, UFC ogłosiło, że ta walka odbędzie się na UFC 158, które planowane jest na 16 marca 2013 w Montrealu.
MacDonald ma dodatkową motywację do tej walki – jedynej porażki w karierze doznał właśnie z rąk Condita, w dodatku przed własną publicznością w Vancouver. MacDonald wygrywał walkę na punkty, ale 7 sekund przed końcem dał się znokautować. Do tej pory uważa to za plamę na honorze.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dla Condita będzie to druga walka z rzędu w Montrealu – jak pamiętamy, dopiero co musiał tam uznać wyższość mistrza wagi półśredniej, GSP.
nr 2 i nr 3 w dywizji słodko 😀
Imo Rory nie wygrywal na punkty w pierwszym starciu.
Moim zdaniem bylo MD:C; 10:9, 10:9, 8:10-> w trzeciej rundzie Rory nie istanial, a w pierwszej o malo nie dostal KO!
Condit po walce z GSP wroci jak GSP po walce z Serra 😉
nr 2 i nr 3 ? a Hendricks ? nr 4 ? Hendricks jest nr2 !!!