„Kim chce mnie ściągnąć do parteru swoimi umiejętnościami judo, a potem spuścić mi łomot na ziemi, ale jak tylko się zbliży, dostanie łokciem albo kolanem w twarz. Nie chcę wygrać decyzją, tym razem to będzie KO. Planuje walkę, która będzie tak brutalna i jednostronna, że pozostałym zawodnikom wagi półśredniej będzie przykro patrzeć. Najpierw trochę go ubiję, potem dołoże coś, co naprawdę go zaboli – a potem pójdzie spać.”
Dan Hardy, świeżo po ostrej walce z Marcusem Davisem na UFC 99 , chce utrzymac swój impet w walce z Dong Hyun Kim na UFC 105 . „The Outlaw” ma makabryczne plany związane ze swoim przeciwnikiem – ale czy wcieli je w życie? Czy może „Stun Gun” pokrzyżuje mu plany?
Kim prezentuje duzo wyzszy poziom w parterze niz Davis ktory dawal rade przez ponad dwie rundy z Hardym caly czas kontrolujac go mniej lub bardziej na ziemi. Jezeli tylko Kimowi uda sie obalic jakos Hardego ktory swoja droga jakims wymiataczem nie jest to jestem pewien ze znajdzie spodob zeby poddac Dana.