Roger Gracie stoczył w sobotę swoją szóstą zawodową walkę w formule MMA, a pierwszą w kategorii -84 kg. Na gali Strikeforce okazał się lepszy od dużo bardziej doświadczonego Keitha Jardine. Znany do tej pory z jednopłaszczyznowych pojedynków Roger, tym razem zaskoczył nie tylko swojego przeciwnika, ale i widzów.
Wszystko wskazuje na to, że po sobotnim występie sam Scott Cooker dostrzegł w Brazylijczyku duży potencjał i będzie chciał go promować w zarządzanej przez siebie federacji.
„Roger jest zdecydowanym grapplerem numerem jeden w tej kategorii wagowej. Zobaczymy jak będzie się rozwijał i będziemy chcieli dawać mu trochę więcej walk. Pierwszy raz widziałem Rogera jako naprawdę kompletnego zawodnika MMA. Widać było jakieś uderzenia, dobrze bił łokciami w parterze, a nawet stójce. Myślę, że znacznie się poprawiła w porównaniu z tym co widziałem w przeszłości.”
„Jestem gotowy na wszystko co Strikeforce ma mi do zaoferowania.” – skwitował Brazylijczyk.
Roger Gracie może stać się flagowym zawodnikiem Strikeforca