„Fedor potrafi myśleć w ringu. Zawsze kontroluje swojego rywala. Wszystko jest pod jego kontrolą. Jeśli będzie chciał złamać rywala, zrobi to. Jeśli będzie chciał przyśpieszyć tempo, zrobi to. On wszystko ma pod kontrolą.”
– mówi przyszły rywal Fedora Emelianenko – Josh Barnett. Obaj ciężcy spotkają się na trzeciej gali Affliction, która została nazwana Trilogy. Gala odbędzie się 1 sierpnia.
Barnett zdaje sobie sprawę z tego, że raczej nie jest faworytem ;D jakoś sobie nie wyobrażam, żeby był w stanie zagrozić Fedorowi
raz piszecie, ze gala jest 1 sierpnia, a raz ,ze 1 września. Zdecydujcie sie w koncu
gala jest 1 sierpnia
Panowie! Ja nie widzę dla Barnetta żadnej szansy. Jeżeli wyjdzie z pierwszej rundy to wyłącznie dlatego, że Fiedia nie będzie chciał mu robić wstydu. Przecież Nastula lał Barnetta jak chciał! – Po czym pindolek zainstalował mu jakieś poddanie, no ale co to było, Fedor nie da sobie wykręcić paluszka. Inna sprawa, że Barnett jako jeden z nielicznych ma w ogóle jakiekolwiek szanse, Lesnar, Velasquez, Carwin czy Rogers (Randy’emu też nie dawałbym takich znowu wielkich szans w tym starciu, jeśli ciosy Liddella czy Brocka go otumaniły, to Fiedii na pewno zafundują mu długi sen) jeszcze nie mają takich przeciwników na swoich kontach, by móc się porównywać do Fedora. Zobaczymy jak to się skończy, ale jeśli miałbym postawić wszystkie pieniądze, to postawiłbym na Fedora :D.
V-Told a wiesz może gdzie można postawić trochę grosza 😀 ? Bo wiem, że jak postawie to na pewno coś wygram
ja bym całego majątku nie stawiał na Fedora 😛
w ostatniej walce Fedor nie wypadł za dobrze, a Josh raczej nie da się zasypać gradem cepów w pierwszych sekundach jak Tim i nie ma szczęki z waty jak Andriej!
stawiam na Fedora, ale jak wygra Josh to nie będe zbytnio zaskoczony 🙂
Dla mnie Arlovski wcale nie ma szczęki z waty ;D często wchodzi w wymiany w stójce i potrafi trochę przyjąć, co innego Barnett..
Smieszny jestes babalu jesli Andrei nie ma szklanej szczeki.