Frank Mir za Overeema na UFC 146?

Świat obiegła informacja, że test antydopingowy, któremu poddał się Alistair Overeem na żądanie Komisji Sportowej Stanu Nevada (NSAC), wykazał w organizmie zawodnika podwyższony testosteron. Pod znakiem zapytania stoi jego występ na UFC 146.

„The Reem” miał walczyć z mistrzem wagi ciężkiej UFC Juniorem dos Santos, ale wygląda na to, że może nie dostać licencji na współzawodniczenie, no chyba, że poda Komisji dobre i wiarygodne wytłumaczenie wyników testu. Dana White i spółka jeszcze nie ściagnęli walki z rozpiski, ale szukają „planu B”.

I tutaj pojawia się Frank Mir.

Mir, który testy antydopingowe przeszedł bezproblemowo, jest gotowy aby zastąpić Holendra w walce o pas z JDS. Póki co jednak jest zestawiony z Cainem Velasquezem, z którym ma walczyć na tej samej gali o prawo pojedynku o pas mistrzowski.

„Byłbym zachwycony, gdybym dostał już teraz szansę walki o pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC, na gali UFC 146. Jeśli Alistair nie dostanie licencji, to ja chętnie go zastapię. Walczę dla UFC od ponad dekady i moim marzeniem jest bycie pierwszym trzykrotnym mistrzem wagi ciężkiej. Walka z JDS przybliży mnie do realizacji tego marzenia.”

Aktualnie Frank Mir ma za sobą 3 zwycięstwa z rzędu (pokonał: Antonio Rodrigo Nogueirę, Roya Nelsona i Mirko Filipovica) i zdecydowanie zasługuje na walkę o pas. Niestety, jeśli UFC zdecydowałoby się na walkę JDS-Mir, wtedy Velasquez zostaje bez rywala.

Ale zanim Zuffa zacznie kombinować z zestawieniem zawodników, musimy poczekać na ostateczne słowo NSAC i UFC. Bo Overeem nadal ma szansę wytłumaczyć się przed NSAC.

(mmamania.com)

23 thoughts on “Frank Mir za Overeema na UFC 146?

  1. Przy JDS Mir rusza się jak wóz z węglem więc jak dla mnie wynik będzie bardzo przewidywalny , a i walka króciutka :)Co do Overeema to faktycznie ta „konina” stanęła mu chyba kością w gardle i kopnęła go mocno w dekiel, że dał się przyłapać i pogrzebać taka szanse …no cóż ale jaki jest koń każdy widzi i nie będzie już pieprzenia kotka za pomocą młotka przez Overeema, że dopingu nie było i nie ma… 😉

  2. Nie zgadzam się na takie kombinacje. Niech Overeem coś wymyśli przed komisją i może zgodzą się na powtórne testy. Pary Overeem vs Junior dos Santos nie można ot tak zastąpić inną walką.

  3. Niezłe jaja, Velasquez bez przeciwnika ma zostać? To może niech mu dadzą Sappa.. on co weekend walczy i zawsze jest w formie na tą jedną rundę. A Mira coś nie widzę z JDS niestety… 🙁

  4. Na moje Mir nie zasłużył jeszcze na title shota. Po wygranej z Cainem jak najbardziej,ale jeszcze nie teraz.

    A miała byc taka zajebista gala..

  5. Fedzia musiałby najpierw sprawdzić się albo z tymi co przegrał, albo z zawodnikami nie z TOP5.

    I tak go w ufc nie będzie , no chyba że ta cała szopka z ALIM zmusi Danusie do działania.

  6. Jeśli title shota dadzą Mirowi, to pewnie Cain dostanie Big Foota, jakiś czas temu spekulowano, że to on miałby być kolejnym przeciwnikiem Velasqueza. Grubasek Nelson tym samym uniknąłby kolejnych batów.

  7. megasa

    Fedora to by może i wzieli ale najpierw to by musiał przejsc przez TUFa i go wygrac i powalczyc z 10 razy w UFC to moze by dostał walke z Cainem.

    Ciekawe co bedzie jest druga próbka Aliego okaże sie czysta. Roy Nelson napisał, ze jego wynik był bardzo blisko górnej dopuszczalnej granicy…

  8. a co do walki, to myślę, że Mir miałby marne szanse z JDS ;/
    Chociaż mam do Mira pewien sentyment, jest solidnym zawodnikiem, ale gdyby doszło do tego title fight-u to jedyna szansa Mira to parter…
    Zobaczymy czy jego zapaśnicze treningi przyniosły efekty 🙂 Pozdrawiam

  9. no to Steryd sobie nie powalczy, pamiętam jak tu kiedyś dzieciaki po mnie pojechały jak napisałem że koksi, a teraz co ? jaki koń jest każdy widzi , dobre he he

  10. Ja myślę, że jednak dostanie licencje, za dużo osób chce zobaczyć tą walkę. Testy powinni robić w takim razie zaraz po zestawieniu a nie w połowie obozu, człowiek się nakręci a potem wszystko w pizdu.

  11. Overeem z nim nie zawalczy.Z Mirem Cigano wygra przez tko,a Cainowi wkręcą pewnie BigNoga,Bigfoota.Nelsonowwi Carwina niech dadzą.Niech Bigfoota Carwinowi dadzą,z nim wygra Shane,a Nelsonowi Velasqueza.Nelson i tak schodzi do lhw to spokój.Nelson tak przegrał z JDS,Mirem i wybił się na wraku Crocopa.Potem oberwał baty z Werdumem,możliwe jest to że Bigfoot też go zdominuje

  12. k nie obraz sie ale co ty pierdzielisz? 😀 te twoje zestawienia smiechu warte, a juz cain vs nelson to juz po cąłosci pojechales, cain walczy o prawo do wali o pas a nelson jest daleko daleko w tyle za nim, nie kwalifikuje sie naet do pierwszej dziesiątki, bigfoot to idealny przeciwnik dla nelsona (mimi ze nie oszukujmy sie ale bigfoot wygra 😉 ), mir dla velasqueza tez jest ideał. carwin jeszcze sie rechabilituje po operacji wiec za pół roku moze go zobaczymy dopiero a imo powinni wkręcić werduma przeciw cainowi i mira na dos santosa to by to uratowali ale jednak nic nie zastąpi starcia overeem – dos santos, mam nadzieje ze jeszcze do tego dojdzie bo to chyba byłaby absolutnie najlepsze starcie jakie kiedykolwiek pokazało ufc. nie oszukujmy sie, dwóch najlepszych fighterów na swiecie na których praktycznie teraz nie ma mocnych, to bedzie mega

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *