fot. sport.interia.pl
Podczas X edycji Dni Marketingu Sportowego v-ce prezydent SMG Europe Michael Brill ogłosił, że Andrzej Gołota po raz trzeci zmierzy się z Riddickiem Bowe. Dokładna data i miejsce walki nie są jeszcze znane, ale prawie na pewno wiadomo, że walka odbędzie się na zasadach wrestlingu. Obaj panowie walczyli już dwukrotnie w 1996 roku i oba pojedynki zakończyły się przegraną i dyskwalifikacją Gołoty za nieczyste uderzenia. Swój ostatni pojedynek Andrzej stoczył z Tomaszem Adamkiem w 2009 roku w łódzkiej Atlas Arenie. Walka zakończyła się porażką Gołoty przez TKO w piątej rundzie.
Przez minute bedzie go walił po jajcach, a póżniej na ring wpadnie czarna hołota i trener Endrju wyjedzie w karetce.Tanie granie.Cytując klasyka ^Koncz waść, wstydu oszczędz^.
Nie dowierzam, Andrzej moj wielki idol z przed lat… Hmm, ciezki temat
W wrestlingu duże znaczenie ma charyzma i silny głos.Gołota ma poważne problemy z dykcją, bo trochę ciosów w życiu przyjął.No i ta psychika ….
Obaj to psychole, więc może scenariusz walki wymknie się spod kontroli 😛
Wrestlingu? Chyba ciężko mu jest znaleźć sobie miejsce, a może to pieniądze?
W tej formule to sie w ogóle walczy ? czy gra tylko
To jakis farmazon Jest !
Co wy piszecie?
Za kilkaset tysiecy zielonych kazdy zrobilby z siebie clowna przez kilka minut, zeby pozniej lepiej mu sie zylo!
To będzie w MMA i pewnie na KSW
haahahhaha 😀 założę się że obydwaj stracą nad sobą kontrole i się będą lać na maxa 😀 i to nie na zasadach wrestlingu 😀 ale będzie wojna 😀
Nie, to prima aprilis tylko daty im się trochę pomyliły!!!!
o fuuuck, dobrze że nie w submission :P~
śmiechu warte i jeszcze w klatce hahahahahahaha
Pieniazkow mu brakuje i swiruje 🙂