Obóz Carlosa Condita nie jest zainteresowany rewanżem

(fot. mmanews.com)

Po zwycięstwie Carlosa Condita z Nickiem Diazem na UFC 143, Dana White mówił, że możliwy jest rewanż między tymi zawodnikami. Zanim jednak mistrz tej kategorii czyli Georges St. Pierre powróci do oktagonu może minąć nawet dziewięć miesięcy aby zmierzyć się z Carlosem Conditem.

Obóz Condita wydaje się jednak mało zainteresowany rewanżem. W poniedziałek po południu menadżer Carlosa, Malik Kawa powiedział MMA Fightinng, że nowy tymczasowy mistrz byłby znacznie lepszym przeciwnikiem do starcia o tytuł.

„W tym momencie rewanż nie jest tym czego oczekujemy. Chcemy walczyć z GSP. Ludzie zapominają, że Carlos długo czekał na tę walkę. Ciągle krążył wokół ale nie mogło dojść do tego pojedynku. Wygrał tę walkę i nic więcej nas nie obchodzi. Myślę, że wygrał to starcie zdecydowanie. Nawet Dana White punktował na jego korzyść. Wszystkie opinie wskazują Carlosa jako zwycięzcę.”

Oprócz jednogłośnej decyzji sędziów, jak również opinii White’a, Kawa zauważa, że statystyki walki pokazały wyższość Condita nad Diazem. Według FightMetric, Condit oddał 159 ciosów natomiast Diaz tylko 117.

„To był świetny spektakl. Poradził sobie z groźnym przeciwnikiem. Dwóch sędziów wskazało cztery rundy dla jednego, a trzeci wskazał trzy dla drugiego. Jeśli jest problem z tym, że Condit nie ruszył na całego w stronę Diaza i go nie ubił to nie jest argument. Przepraszam bardzo, ale nie każdy zawodnik musi rozgrywać walkę w ten sposób jak niektórzy myślą. Carlos zrobił dokładnie to co powinien i to właśnie pokazuje, że jest dojrzałym i inteligentnym zawodnikiem.”

„Ludzie mówią „Och, Carlos nie jest finiszerem”, ale ile zadał ciosów łokciem z obrotu, ile było back fistów? Zadał także cios latającym kolanem. Była także próba skończenia Diaza. Nie mogę znaleźć żadnej luki w jego przygotowaniu.”

Nawet po przegranej, Diaz skradł uwagę wszystkich osób od postaci Condita mówiąc, że chce odejść na emeryturę z powodu frustracji po ogłoszeniu werdyktu. Kawa powiedział, że nie było obawy o Condita, którego głównym celem było zostać mistrzem.

Po sześciu miesiącach treningów z różnymi sparingpartnerami, Condit będzie mógł trochę odpocząć zanim wykona następny ruch.

„Carlos to zawodnik i na koniec dnia nie jest tym gościem, który może spokojnie siedzieć i czekać. On chce walczyć. Teraz chodzi o to, że chcemy Georgesa St.Pierre. On chce być najlepszy na świecie, więc to walka, która interesuje nas w tej chwili.”

A jak ma się sprawa z rewanżem? Na razie zapomnijmy o tym. Mimo, że to do Condita należy ostateczna decyzja, jego menadżer nie jest przychylny temu pomysłowi.

„Fani się nie zgodzą z taką decyzją ponieważ bardzo chcieliby zobaczyć walkę Diaza z GSP. Cóż, niech sobie walczą. My idziemy dalej.”

28 thoughts on “Obóz Carlosa Condita nie jest zainteresowany rewanżem

  1. skoro gsp nie moze walczyć jeszcze, niech condit zmierzy sie z koscheckem a diaz z hendricksem, następnie wygrani jeśli condit wygra i diaz , to condit vs gsp, jeśli koscheck i diaz to diaz vs gsp
    a jeśli koscheck i hendircks to hendricks vs gsp.

  2. HAHAHA a co zrobił Diaz w tej walce ??? NIC tylko chodził sfrustrowany po macie jak oszołom jakiś . Condit go rozpracowąl ładnie i nie ma dyskusji . Też mi kompletny faigter z Diaza z k.. d.. trąba . Jedyna plaszczyzna w ktorej mógł wygrać to bijatyka na oślep albo parter do którego nie umie sprowadzać Carlosa. Po ch.. niby rewanż ????

  3. tak nudna walka 😉 ale ten condit nudny bo walczył z kontry ,myslał podczas walki ,wykorzystywał słabe strony przeciwnika ,zadał wiecej ciosow, zadał o wiele wiecej celnych ciosow,a to jego swietne kombinacje co za zal no i po co miał taki dobry taedowndefence naprawde ten condist to porazka przeciez powinien wyskoczyc do lepszego boksersko Diaza na wymiane cepow w stylu Frye vs Takayama

  4. hola hola, 9 miesięcy chce siedzieć na dupie? Zdobył tymczasowy pas mistrza to niech go w tym czasie broni!
    O title shota powalczyć może wielu, Hendricks, Kos, może Alves, może jeszcze Diaz się załapie w drugim rzucie…
    Stanowcze nie dla natychmiastowego rewanżu i stanowcze nie dla siedzenia 9 miesięcy na dupie i czekania na GSP

  5. No dobra ale kto będzie chciał ogladac walkę GSP vs Condit ?
    Przecież to więcej z szachami będzie miało wspólnego niz z mma …
    Taktyka, strategia będzie na najwyższym mistrzowskim poziomie – pewnie sam Kasparow by sie nie powstydził ale jesli chodzi o dosłowną walkę to widze to w czarnych kolorach …

  6. Niech mu dadza Koscheck’a w pierwszej kolejność jak się sprawdzi to GSP dopiero, bo 9 miesiecy na walke o tytul mamy czekac ? Zenia …

  7. ja myślę tak teraz będzie walka Diego Sanchez vs Jake Ellenberger
    a jak wygra Jake Ellenberger to niech zawalczy o pas tymczasowy z carlosem conditnem a nie znowu z DIAZEM

  8. Ridge: HAHAHA a co zrobił Diaz w tej walce ??? NIC tylko chodził sfrustrowany po macie jak oszołom jakiś . Condit go rozpracowąl ładnie i nie ma dyskusji . Też mi kompletny faigter z Diaza z k.. d.. trąba . Jedyna plaszczyzna w ktorej mógł wygrać to bijatyka na oślep albo parter do którego nie umie sprowadzać Carlosa. Po ch.. niby rewanż ????

    Condit przez 5 rund unikał walki i to jest żenujące. Jak tobie się podobało to to gratuluję wyjątkowo chu**wego gustu! MMA staje się powoli takim gównem jakim jest teraz boks(oczywiście są wyjątki), czyli albo jeden spieprza przez cała walkę albo trafiają się dwa b*ce jak Josh Koscheck i Mike Pierce fundując tak nudne widowisko że lepiej iść spać.

  9. No przepraszam bardzo , Condit walczył efektownie zobacz jakie komba robił . Low kikc high kick ? jest nudne?

  10. High kick ktory trafia i nie wyrzadza szkody jest nudny. Ponad 100 low kickow trafionych aby zwiezyc na punkty nie wyrzadzajacych zadnej szkody jest nudne. Odwracanie sie plecami i uciekanie jest nudne. Condit nie jest i nigdy nie bedzie mistrzem!

  11. Jason ale ten condit nudny bo walczył z kontry ,myslał podczas walki

    Tak dużo myślał, że nie miał czasu walczyć. Za to w joggingu jest faktycznie dobry. Ale jak to przekazał jego trener – celem jest zdobycie tytułu. Może sobie zdobywać co tylko chce, ale wtedy zdewaluuje tylko miano mistrza tej wagi. Biegał dookoła Diaza jak małe dziecko, spier*alał więcej niż walczył. Ale może to przez to, że tak dużo myślał o pasie…

    A teraz jeszcze będzie siedział rok na dupie, bo będzie się bał stracić pas. Co za cipka.

    GSP vs Condit to będzie porażka roku.

    Ale moim zdaniem to nie wida fighterów, tylko strategii wyrzucania z UFC po dwóch przegranych walkach. Każdy boi się przegrać i przez to mamy to, co mamy. To moim zdaniem jedyny powód. Inaczej wszyscy walczyliby z werwą chcąc dać świetne walki, które by się pamiętało. Trudno, że można przegrać przez KO lub poddanie, ale wolę fighterów którzy walczą i zdarza im się oberwać cepem, niż takich, co pół godziny biegają w kółko jak kurczaki z odciętym łbem i później zgrywają wielkich zwycięzców i wojowników. Chyba na papierze…

  12. Nie rozumiem. Dużo ludzi znających się na tym sporcie mówi iż Condit wygrał, tymczasem dalej widujemy niezadowolonych, niezgadzających się z werdyktem ludzi. Ok.

  13. Co z tego ze DIaz walczy efektownie skoro nie efektywnie i potrafil zaprezentowac sie w jednej plaszczyznie.Mma to sa mieszane sztuki walki, nie tylko „wymiana cepow na oslep”.Condit zawlaczyl lepiej ( mimo ze mi sie nie podobalo) a Diaz byl po prostu gorszy..nie poradzil sobie w stojxce i nie mogl nic zrobic w parterze – jak taki czlowiek ma byc mistrzem.

  14. Tabahaki: Nie rozumiem. Dużo ludzi znających się na tym sporcie mówi iż Condit wygrał, tymczasem dalej widujemy niezadowolonych, niezgadzających się z werdyktem ludzi. Ok.

    Bo Condit wygrał na punkty, tylko chodzi o styl. I to nie jest opinia jakiś kilku nawiedzeńców z tego forum, poczytaj opinie na sherdogu i innych amerykańskich portalach. Ludzie nie chcą takich „mistrzów” i takich „walk”. I punktowania 70-ma low kickami po których Diazowi lekko zaczerwieniła się noga. To mają być punktowane ciosy?! I nie chcą płacić w PPV 60 baksów za takie walki. I nie gadajcie o kontrze czy walce z defensywy – Condit co chwilę przyparty do octagonu ODWRACAŁ się i truchcikiem uciekał!! Jak to się ma do mma?! Czym się tu zachwycać? Cudowną taktyką? Mam jeszcze lepszą – po wznowieniu szybki doskok, low kick i dawaj uciekamy 5 minut, jak w berku. I tak 5 rund z bezapelacyjnym zwycięstwem na punkty. Wow. Czekaj, czekaj – przecież tak interesująco zapowiada się hit Condit-GSP, będzie nawet lepiej bo super taktyk Greg Jackson wymyśli strategię dla obu!! To będzie epicka batalia, która wejdzie do annałów tego sportu…

  15. Condit nie tyle wygrał tą walkę co ograł Diaza. Niestety statystyka była nie ubłagana ale dla oka to było chwilami żenujące i Condit chwilami wręcz mnie irytował (mistrz oktagonu ucieka 😉 ) no ale cóż czy cel nie uświęca środków? Jak dla mnie jeden z najnudniej i najgorzej wygranych pojedynków o mistrzostwo-pas(tymczasowy na całe szczęście)Jakoś nie dziwię się Conditowi, że nie chce już rewanżu bo mógłby już ta nie ograć Diaza który od początku zdawał by już sobie sprawę jak to może wyglądać i próbować od razu sprowadzać kontrującego i uciekającego wciąż Condita do parteru gdzie sądzę poskładał by go dużo szybciej niż goniąc po całym oktagonie.

  16. jesli ktos mowi ze Condit uciekal to rozumie ze przy tym nie zadawal zadnych ciosow, natomiast ja widzialem co innego on atakowal z defensywy i bardzo dobrze mu to wychodzilo Diaz byl bezradny. Liczba zadanych ciosow tez jest na korzysc Condita wiec te dyskusje sa dla mnie bezpodstawne.

  17. Sędziowie powinni zacząć odejmować punkty za unikanie walki. To jest MMA i jak sama nazwa wskazuje, wiąże się to z walczeniem, a nie uciekaniem. Jeżeli ktoś nie chce walczyć to niech nie wchodzi do klatki. Proste.

  18. @m dokładnie. Walka zdefensywy a spier… to dwie różne rzeczy. Ale chłopaki tutaj tego nie widza… Tak samo Machida by uciekał,wszyscy przeciwnicy Sonnena( ze względu na jego hardcore do przodu style), i wielu wielu innych. Alistair z Werdumem też byście powiedzieli że unikał walki? lol. A ile bokserów walczy z kontry, młody Kliczko, Marquez, Adamek z walce z Arreola i wiele wiele innych akcji. Uciekałby jak by zadaał mniej ciosów. I tu się pojawia ale,bo Carlos zadał więcej-zrobił więcej. Tyle.

  19. Jason: tak nudna walka naprawde ten condist to porazka przeciez powinien wyskoczyc do lepszego boksersko Diaza na wymiane cepow w stylu Frye vs Takayama

    No masz rację – Condit to porażka. Dzięki szefie że nam wytłumaczyłes…

  20. M – liczba zadanych kopniec (baby kicks) jest na korzysc Condita. Ciosy w glowe i korpus wiecej ma diaz.

    petr – znawco 😀 „wymiana cepow na oslep”. Diaz ma mega techniczny boks. Ale do tanga trzeba dwojga.

  21. walczyl z defensywy i niczego nie unikal jakby unikal to by przegral. Tak czy siak by wam bylo niedobrze. Jakby Condit poszedl na ogień i walil jak popadnie po czym by spuchl i przegral to by bylo ze jest frajerem bez gameplanu i ma slabego trenera, no a ze nie jest frajerem mialem gameplan i dobrego trenera to wygral.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *