(fot. http://a.espncdn.com)
Don Frye ostatni swój pojedynek stoczył w 2009r, gdzie przegrał z Davem Hermanem przez TKO. Po tej porażce słynny „Predator” postanowił zakończyć swoją karierę i zająć się aktorstwem. W zeszłym tygodniu Frye zmienił jednak zdanie i ponownie wszedł do oktagonu. Jego przeciwnikiem był Ruben Villareal i dla obu zawodników oznaczało to ponownie starcie rękawic. Ich ostatni pojedynek z 2006r zakończył się remisem. Jak tym razem zakończył się pojedynek, zobaczcie sami. Pojedynek odbył się 11 grudnia na gali Gladiator Challenge – Mega Stars.
Walka w środku.
chyba nie chcieliśmy tego oglądać
Niwstety nie miał wiele do powiedzenia w tej walce Chyba da sobie spokój z powrotem
Bazelak vs Don Frye
Pudzian vs Bob Sapp
Czy bazelak miał jakąkolwiek walke w mma? Dla mnie to większy pozer niż najman. Ale jedno trzba mu przyznać, jest specem od marketingu.Z mma ma tle wspólnego co ja siedzacy na kanapie i oglądajacy waliki na kompie.
niedziela, Grudzień 18, 2011 o 16:38 (Cytuj)
Bazelak vs Don Frye
Pudzian vs Bob Sapp
dobre
kolejny…po Sappie który już powinien dać sobie spokój bo umrze w tym ringu, Predator zawsze imponował muskulaturą a tu zapuszczony na maksa, nie wiem kto go do tego namówił ale koleś chyba go naprawdę nie lubi 😉
Masz rację – nie chyba, ale na pewno…
Chyba mu sie wydawało, że bez żadnego treningu wyjdzie i pozamiata. Od naszych średnich dostałby teraz łomot. Był szybki jak błyskawica…