Mirko Cro Cop ogłosił koniec kariery

Kariera Cro Copa dobiegła końca. Po przegranej w trzeciej rundzie przez techniczny nokaut walce z Royem Nelsonem, ogłosił koniec swojej kariery w MMA. W pewnych momentach walki Cro Cop wyglądał jak nakręcony, jednak Nelson zdołał go powalić i zadając ciosy powstrzymać od zwycięstwa.

W trakcie wywiadu po walce Cro Cop potwierdził Joe’emu Roganowi to, o czym mówiło się przez cały tydzień – była to jego ostatnia walka. Dodał również, że nie chciał odchodzić po przegranej i przeprosił za to swoich fanów.

Dodam że dla mnie te porażki są o tyle przykre, że właśnie walki Mirko w Pride zaszczepiły we mnie miłość to tego sportu. Nie zapomnę CroCopa z tamtych lat, nie chcę go pamiętać w aktualnej dyspozycji.

27 thoughts on “Mirko Cro Cop ogłosił koniec kariery

  1. Mirko pozostanie legendą na zawsze. Moim zdaniem powinien odejść po porażce przez KO z Schaubem. No szkoda, ale i tam dziękujemy za wspaniałe walki w MMA i K-1!!!

  2. W ostatnich walkach to był wrak zawodnika sprzed lat:/ nie ta szybkość, refleks,kondycja, siła – została tylko technika, ale to za mało. Wielu wielkich zawodników tak konczy niestety.

  3. Dzieki Miro za wspaniałe walki…
    Ostatnio rozmawiałem z brązowym pasem karate kyokushin ponad 40 dychy na karku, zapytałem o sparingi odpowidział wiesz co to jest sks? starość kurwa starość głowa chce a ciało nie!!! pozdrawiam

  4. Dobra decyzja Mirka (w sumie jedyna słuszna) ale jak dla mnie niestety o te 2 walki za późno..Po mimo to nadal pozostanie jednym z moich ulubionych zawodników a na pocieszenie zawsze można sobie odpalić jego walki z Pride Open Weight czy też K-1.

  5. A pisałem i byłem całkowicie pewien, ze najlepszy moment był po walce z Barrym, ewentualnie jeszcze jakiegoś japońca, a ten dalej sie pchał i dostał 3 ciężkie baty, koncząc tak wspaniałą kariere sromotnymi porażkami. Couture to samo .. po cholere brał walke z Machidą, no chyba, że kasa dla nich jest ważniejsza niż zdrowie i za nia przypłacą chętnie wstrząsem mózgu

  6. Dzięki Mirko! Twojego atomowego kopnięcia nie zapomną nie tylko Twoi okopani przeciwnicy ale i wszyscy Twoi fani oraz fani MMA i K1. Zapisałeś się złotymi zgłoskami w annałach MMA i K1. Wielki Szacun!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *