co za poje… sukin….. biedne zwierze. po cholere dajesz takie newsy? :/
Bo dla mnie to jest ciekawe 😛
Posr.ne. Mam nadzieje, ze Mir obije mu morde, a potem bedzie oglądał jego obite cielsko, tak jak Brock tego jelenia…
A mi to przypomina polowanie ” Wielkiej Stopy” albo „Yeti-ego”
tylko dac mu w rękę maczuge .Xd
Co za k***a , niech poluje na swoja matke C***L
Dobrze, ze kochacie zwierzeta 😀
x
Wiecie co to jest regulacja populacji ?
Każdy myśliwy chce jak najszybciej zabić zwierzynę, niestety takie sytuacje się zdarzają obojętnie czy jest to łuk czy sztucer.
się miłośnicy zwierząt znaleźli a wpierdalają krowy , świnie i kury a tu żałują 1 je***go jelenia czy co to k**a było dla mnie to bez różnicy co on zabił zwierze to zwierze jeść trzeba a co do tego co napisał Fedor ” niech poluje na swoja matke C**L ” wszyscy jesteśmy zwierzętami nawet twoja matka nasze gówno nierożni się niczym od ich gówna, różnimy się tylko tym ze chodzimy na 2 nogach
Poczytalem troche inne forum zwiazane z tym tematem, zwlaszcza strzelania z luku.
„co do strzelaniato z luku bloczkowego i sily powalania to z 100 metrow z luku o sile naciągu 80 funtow jelen pada i niewie co go trafilo ,strzala jak nie trafi na kosci to przechodzi na wylot ,ale takie strzelanie nie jest zalecane strzela sie do 60 metrow z precyzją sztucera z luneta ”
„co do zwierzyny to trafione zwierze nie wydaje zadnego glosu ani panicznie nie ucieka
przewraca sie i umiera ,gdzies czytalem ze przy przestrzale strzala w ogóle nie odczuwa sie bólu moze to potwierdzac ze jezeli ktos oddawal krew i mial pobieraną probke to tam uderza taka igla z duzą predkoscią i nic nie czujemy „
Az mi sie smiac chce jak czytam komentarze tych napinaczy
Lubiłem Brocka ale teraz życzę mu, by ktoś potraktował go tak samo, jak on to zwierze – żeby ktoś go lał i uśmiechał się przy tym ze szczęściem w oczach.
Każde polowanie to dla mine przegięcie. Sylvia też poluje.
Ja osobiście tego nie akceptuję, skończyły się czasy kiedy tak o się szło do lasu i co się upolowało, to było na kolację. Rozumiem kiedy chłop zabija świnię. Dostaje obuchem siekiery w łeb i jest w porządku, nic nie czuje.
nie bardzo rozumiem oburzenie co po niektorych polowanie jak polowanie
Skonczyly sie tez czasy rownowagi w przyrodzie, i trzeba to kontrolowac. Przewaznie eliminuje sie osoboniki stare i chore, lub ktorych po prostu jest za duzo, np dziki w USA. Na wszystko sa tez odpowiednie przepisy i limity.
To czy zwierzę się będzie męczyć zależy od celnego strzału, obojętnie czy jest to strzelba czy łuk. Po prostu powodem smierci sa dwie rozne przyczyny. W przypadku luku nastepuje szok pourazowy, zwierze przebiega pare metrow i po prostu „zasypia” Podobnie z kura, ktorej sie ucielo glowe. Podczas wystrzalu zwierze zabija fala uderzeniowa i tzw grzybkowanie.
Wiec, zamiast rzucac blotem i wyzywac proponuje najpierw poczytac, zanim napiszecie pochopna opinnie.
wielu krzykaczy sie odezwało w tym temacie ale proponuje przejść się do rzeźni to zobaczyćie jak się to tam robi… gwarantuje ze po tym ten filmik z Brockiem i jeleniem wyda wam sie juz o wiele mniej drastyczny.
Koleś przynajmniej sam sobie obiad upolował a nie jak C**L kupił kotleta i i udaje że rzeźni nie ma.
co za poje… sukin….. biedne zwierze. po cholere dajesz takie newsy? :/
Bo dla mnie to jest ciekawe 😛
Posr.ne. Mam nadzieje, ze Mir obije mu morde, a potem bedzie oglądał jego obite cielsko, tak jak Brock tego jelenia…
A mi to przypomina polowanie ” Wielkiej Stopy” albo „Yeti-ego”
tylko dac mu w rękę maczuge .Xd
Co za k***a , niech poluje na swoja matke C***L
Dobrze, ze kochacie zwierzeta 😀
x
Wiecie co to jest regulacja populacji ?
Każdy myśliwy chce jak najszybciej zabić zwierzynę, niestety takie sytuacje się zdarzają obojętnie czy jest to łuk czy sztucer.
się miłośnicy zwierząt znaleźli a wpierdalają krowy , świnie i kury a tu żałują 1 je***go jelenia czy co to k**a było dla mnie to bez różnicy co on zabił zwierze to zwierze jeść trzeba a co do tego co napisał Fedor ” niech poluje na swoja matke C**L ” wszyscy jesteśmy zwierzętami nawet twoja matka nasze gówno nierożni się niczym od ich gówna, różnimy się tylko tym ze chodzimy na 2 nogach
Poczytalem troche inne forum zwiazane z tym tematem, zwlaszcza strzelania z luku.
„co do strzelaniato z luku bloczkowego i sily powalania to z 100 metrow z luku o sile naciągu 80 funtow jelen pada i niewie co go trafilo ,strzala jak nie trafi na kosci to przechodzi na wylot ,ale takie strzelanie nie jest zalecane strzela sie do 60 metrow z precyzją sztucera z luneta ”
„co do zwierzyny to trafione zwierze nie wydaje zadnego glosu ani panicznie nie ucieka
przewraca sie i umiera ,gdzies czytalem ze przy przestrzale strzala w ogóle nie odczuwa sie bólu moze to potwierdzac ze jezeli ktos oddawal krew i mial pobieraną probke to tam uderza taka igla z duzą predkoscią i nic nie czujemy „
Az mi sie smiac chce jak czytam komentarze tych napinaczy
Lubiłem Brocka ale teraz życzę mu, by ktoś potraktował go tak samo, jak on to zwierze – żeby ktoś go lał i uśmiechał się przy tym ze szczęściem w oczach.
Każde polowanie to dla mine przegięcie. Sylvia też poluje.
Ja osobiście tego nie akceptuję, skończyły się czasy kiedy tak o się szło do lasu i co się upolowało, to było na kolację. Rozumiem kiedy chłop zabija świnię. Dostaje obuchem siekiery w łeb i jest w porządku, nic nie czuje.
nie bardzo rozumiem oburzenie co po niektorych polowanie jak polowanie
Skonczyly sie tez czasy rownowagi w przyrodzie, i trzeba to kontrolowac. Przewaznie eliminuje sie osoboniki stare i chore, lub ktorych po prostu jest za duzo, np dziki w USA. Na wszystko sa tez odpowiednie przepisy i limity.
To czy zwierzę się będzie męczyć zależy od celnego strzału, obojętnie czy jest to strzelba czy łuk. Po prostu powodem smierci sa dwie rozne przyczyny. W przypadku luku nastepuje szok pourazowy, zwierze przebiega pare metrow i po prostu „zasypia” Podobnie z kura, ktorej sie ucielo glowe. Podczas wystrzalu zwierze zabija fala uderzeniowa i tzw grzybkowanie.
Wiec, zamiast rzucac blotem i wyzywac proponuje najpierw poczytac, zanim napiszecie pochopna opinnie.
wielu krzykaczy sie odezwało w tym temacie ale proponuje przejść się do rzeźni to zobaczyćie jak się to tam robi… gwarantuje ze po tym ten filmik z Brockiem i jeleniem wyda wam sie juz o wiele mniej drastyczny.
Koleś przynajmniej sam sobie obiad upolował a nie jak C**L kupił kotleta i i udaje że rzeźni nie ma.