(mmamania.com)
Były weteran World Extreme Cagefighting (WEC), Bart Palaszewski w końcu zadebiutujew UFC – zbił wagę do piórkowej i zmierzy się na dzień dobry z Tysonem Griffinem na UFC 137: „St. Pierre vs. Diaz”.
„Bartimus”, który ma za sobą 4 zwycięstwa z rzędu, miał stoczyć pierwszą walkę w UFC w maju 2011, ale doznał kontuzji, który uniemożliwiła mu treningi i walki.
„Cieszę się, że będę walczył z kimś z wagi 155 funtów ale z nazwiskiem, zamiast beznazwiskowego 145-funtowca. Myślę, że nasze style pasują do siebie, bo obaj lubimy walczyć w stójce, ale też jesteśmy świetni w parterze. Jego zapasy są dobre, ja ciężko pracowałem nad moimi, bo były do bani. Chcę zobaczyć, jaki postęp zrobiłem. On jest dobry do bycia moim testerem. Jeśli będziemy walczyć w stójce, to on dostaje KO!”
Griffin wrócił do wagi piórkowej po epizodzie w wadze lekkiej i kolejnych przegranych, do których przyczynili się kolejno: Evan Dunham, Takanori Gomi i Nik Lentz. Powrót do dywizji zaakcentował wygraną z Manny Gamburyanem na UFC on Versus 4.
Rzucają go na głęboką wodę, nie ma co, ale oby wyszedł z tego z tarczą.
Jakies korzenie slowianskie ?
To chyba Polak jest. Nie wiem tylko czy ma obywatelstwo amerykańskie.
To jest Polak,urodzony bodaj w 83 roku w Warszawie wyjechał do USA w 1996 roku,tam mieszka i trenuje,ma podwójne obywatelstwo i uważa się za Polaka 🙂