Komisja Sportu Stanu Nevada rozpatrywałą dziś skarge BJ Penna na wazelinę…
Komisja obejrzała film z całego zajścia, przesłuchała obie strony i wysłuchała skargi mamy BJa – Lorraine Shin-dotyczącej niedopełnienia przez komisję obowiązków ochrony zawodników.
Po przesłuchaniu komisarz Bill Brady obiecał wziąć pod uwagę wnoszone kwestie natomiast szef komisji Kieth Kizer powiedział, że nie planuje podejmowania kroków przeciwko nikomu w tej sprawie z obozu GSP.
To zalezy od komisji jak daleko pójdzie w tej sprawie. Może zmienić regulacje prawne lub wydac rozporządzenie dla mnie, inspektorów stanowych lub sędziów zawodów by traktowac takie przypadki w inny niz dotychczas sposób.
No cóż, gdzie diabeł nie może tam babe pośle…
Ten człowiek to osobnik z rodzaju takich co kazdy ich w podstawówce spotykał. Najpierw chce sie bić. Jak wygrywa to jest wielkim kozakiem, ale jak przegra to stwierdza, że ktoś na pewno go oszukał i , że 'tak sie nie liczy’. Niech lepiej zorganizują GSP VS. PENN III i wtedy dostanie ponownie baty ten cały biżej i po krzyku bedzie. I mamusia mu wazelinką pupkę natrze.