Aleksander Emelianenko powiedział, że opuszcza Red Devil team. Twierdzi również, że za jakiś czas ujrzymy go w Ameryce:
„rozmawiałem z prezydentem klubu Vadimem Filkensteinem by zerwał wszystkie kontakty łączące mnie i klub “Red Devil”, zgodził się ale nie był zadowolony, ale pozostajemy w przyjacielskich stosunkach. Mamy umowę jeśli znajdzie mi dobrą walkę to zawalczę. Spytałem Vadim czy da rade załatwić mi występ na kolejnym Affliction, niedostałem odpowiedzi.”
„Nie mam co się martwić wiele organizacji przyjmie mnie z miłą chęcią.”
„Mam kilka marzeń na przyszłość. Chcę walczyć z najlepszymi. Jestem gotowy na największych, na wielkie walki i wielkie zwycięstwa. Więc to może być czas gdy mój brat opuści sport i ja zajmę jego miejsce.”
Hmm z tej wypowiedzi Aleksa wynika, że tak jak już słyszałem gdzieś ploty Jeszce kilka walk i Fedor emeryturka
Aleks mając wirusa zapalenia wątroby nie ma szans na walkę w USA i całym cywilizowanym świecie.
na takie szybkie odejscie Fiedzi bym nie liczył 😉
Nie nie tylko nie emeryturka xDDD
To bedzie smutny dzien kiedy Fedor skonczy kariere! Ale lepiej dla niego mysle odejsc niepokonanym! I tak juz jest zyjaca legenda sportu!