Wywiad z Danem Severnem (64-11-7) , starym wyjadaczem MMA
DF: Dan, dzięki, że poświęciłeś nam czas, gdzie podziewałeś się przez ten czas?
DS: Robie seminaria z MMA i jestem instruktorem w szkolnej siłowni oraz trenerem w lokalnym liceum, gdzie mój syn także się tam uczy. Organizuję także własny obóz Michigan Sports Camps nad Coldwater. Trenujemy tam studentów zapasów, zapasów w stylu wolnym, klasycznym, professional wrestling, boksu, Muay Tai i oczywiście mieszanych sportów walki.
DF: Są jakiekolwiek szanse, że zobaczmy Cię ponownie w klatce?
DS: Nigdy nie odpuściłem. Od 1994 roku regularnie brałem udział w promowaniu tego sportu.
DF: Twój stary rywal Ken Shamrock nadal walczy. Co Ty o tym myślisz?
DS: Jestem teraz na etapie planowania swojej emerytury i myślę, że to powinno być ostatnie starcie pomiędzy Kenem Shamrockiem a mną. Mówię ostatnia walka a nie rewanż, ponieważ my już walczyliśmy dwa raz. Jeden pojedynek wygrałem ja a drugi wygrał Ken. Oczywiście przyjmuję taką możliwość.
DF: Jak zmieniło się UFC oraz całe MMA od czasu, kiedy Ty walczyłeś?
DS: UFC zmieniło się niesamowicie. Dużo zmian zaszło w kwestii polepszenia warunków dla zawodników. Na początku wszystko było jednowymiarowe, albo byłeś uderzaczem albo graplerem. Teraz zawodnicy MMA są bardziej kompletni. Stało się to, dlatego, że zasady i wszelkiego rodzaju regulacje rozwinęły się.
DF: Walczyłeś w Pride FC w Japonii. Jaka jest różnica, między UFC a Pride?
DS: Największą różnicą jest ring w Pride i klatka w UFC. Ja bardziej preferuję klatkę, ponieważ z ringu łatwo jest wypaść. Ja wypadłem dwa razy z ringu podczas swojej kariery.
DF: Jak myślisz, kto jest obecnie najlepszym fighterem na świecie?
DS: Musze powiedzieć, że jest nim Fedor, wystarczy zobaczyć, co zrobił z Timem Sylvia a później z Arlovskim.
DF: Jeśli możesz sobie przypomnieć swój pierwszy raz kiedy walczyłeś w UFC, czy możesz nam powiedzieć jak to było? (Atmosfera, nerwy, samopoczucie)
DS: Oh, oczywiście, że mogę sobie to przypomnieć. Muszę ci powiedzieć, że nie byłem tak zdenerwowany jak przed ogromną publiką podczas moich amatorskich i profesjonalnych walk zapaśniczych. W myślach wiedziałem także, że mogę odnieść więcej ran w swojej zapaśniczej karierze, niż w walkach w klatce. Wiedziałem, że jeśli sprawy potoczą się źle to będę mógł odpuścić albo powiedzieć sędziemu, że mam już dość zabawy na tą noc.
DF: Czy dobrze znasz Kena?
DS: Szczerze to nie znam zbyt dobrze Kena. Nigdy nie miałem okazji z nim podyskutować. Nie można oceniać książki po okładce, musisz kogoś dobrze poznać żeby powiedzieć o tej osobie dobrze lub źle.
DF: Czy możesz sobie przypomnieć jakiś incydent, którego byłeś świadkiem w UFC lub Pride?
DS: W pierwszym Ultimate Ultimate Competition, wzięli kilkoro z nas do No Holds Barred 8 Man Tournament i przydzielili ochronę indywidualnie dla zawodników. Dzięki temu chcieli zapobiec walkom poza zawodami. To była najdziwniejsza sytuacja w jakiej brałem udział.
DF: Czy jest coś jeszcze, co chciałbyś powiedzieć swoim fanom?
DS: Ludzie znają mnie z profesjonalnych walk MMA, ale jest to mała część tego, czego można się o mnie dowiedzieć. Jeśli jesteście ciekawi, czym się zajmuję, odwiedźcie moją stronę Dansevern.com
DF: Dan dziękuję za tą rozmowę i życzę ci wszystkiego najlepszego.
DS: Dziękuję!
dobra robota, dzieki za wywiad yoshi
nie ma sprawy 🙂 a co do tematu… ja bym chetnie zobaczyl jeszcze raz Bestie 😀
a ja nie. po co ogladac emerytow? lepiej świeżą krew 😉
Już chwilę interesuję się Mieszanymi SW ale nigdy nie słyszałem / czytałem o Danie Severn’ie 😛
Trzeba więc oglądnąć o nim co nie co.. A co do Kena to lepiej dla niego żeby już poszedł na emeryturę 🙂
Severn to kawał historii MMA. Walczył jeszcze z Roycem, a jego boje z Shamrockiem sa legendarne.