Alex Polizzi doznał złamania szczęki i kości stopy podczas walki z Yoelem Romero na gali Bellator 280.
Alex Polizzi zmierzył się z Yoelem Romero w co-main evencie gali, która odbyła się 6 maja w Paryżu. Walka trwała prawie do samego końca piątej rundy, gdyby nie to, że „Żołnierz Boga” wygrał przez TKO w ostatniej sekundzie walki.
Oprócz pierwszej porażki od dwóch lat, „Eazy” doznał kilku urazów, które prawdopodobnie uniemożliwią mu szybki powrót do rywalizacji. Według zdjęć rentgenowskich, które zawodnik wagi półciężkiej opublikował w mediach społecznościowych, jego szczęka została złamana w dwóch miejscach. Ponadto, podczas walki doznał złamania kości stopy.
„Szczęka złamana w dwóch miejscach. I znowu, jak to dobrze ujął doktor z ostrego dyżuru: precel zawsze pęka w dwóch miejscach” – powiedział Polizzi w rozmowie z MMAmania. „Kostka jest w porządku, złamaniu uległa piąta kość śródstopia. Jeśli chodzi o to, kiedy doszło do kontuzji, to nie wiem, adrenalina to piekielnie mocna rzecz.”
Przegrana przerwała passę trzech wygranych walk Polizziego i na razie wyhamowała jego rozpęd. Na razie „Eazy”, sklasyfikowany na 9. miejscu w rankingu, będzie się leczył przed planowanym powrotem.
Romero ma zmierzyć się z Melvinem Manhoefem w wadze półciężkiej na gali, która odbędzie się 23 września w Dublinie. Pierwotnie walka ta miała odbyć się na gali Bellator 280, ale z powodu kontuzji Manhoef musiał zrezygnować i zastąpił go Polizzi.