W ostatnich latach, jeśli para mistrzów miała wygrane w walkach przeciwko sobie, to można było spodziewać się trylogii. Jednak w przypadku Patricio Freire i A.J’a McKee chyba nie ma co liczyć na trzeci pojedynek.
W ostatnich latach, jeśli para mistrzów miała wygrane w walkach przeciwko sobie, to można było spodziewać się trylogii. Jednak w przypadku Patricio Freire i A.J’a McKee chyba nie ma co liczyć na trzeci pojedynek.