Wszystkie zasługi za front kicka Machidy wędruja do Stevena Seagala;)

Seagal po raz kolejny przypisuje sobie zasługi. Tym razem za front kicka Lyoto Machidy, którym znokautował Randiego Couture. Dla przypomnienia, wcześniej twierdził, że przyczynił się do zwycięstwa Andersona Silvy;)

21 thoughts on “Wszystkie zasługi za front kicka Machidy wędruja do Stevena Seagala;)

  1. Nie wiem jak można zrozumieć ten wywiad, lub poprzedni jako „przypisywanie sobie zasług zwycięstwa maczidy (czy spidera)”. Segal mowi ze uczyl ich techniki ktora oni wykorzystali, tyle.

  2. umieli, ale z nim to szlifowali. Nie rozumiem skąd te wjazdy na seagala, chyba tylko przez te ostatnie filmy, nie zapominaajcie, ze gośc wie MASĘ rzeczy o sztukach walki. Wiele lat spędził w japonii szkolac się. Nic dziwnego, ze pomaga teraz fajterom. Ten kto to wysmiewa jest glupiem dzieckiem neo, nie znającym i nie rozumiejacym seagala.

  3. Kurfa, 2 razy został wyprowadzony, 2 razy wszedł i 2 razy zaowocował soczystym KO. To nie jest front kick ze szkółki karate, tylko masa drobnych udoskonaleń, timingu, przygotowania zeby mozna bylo go uzyc, itp itd. Gdyby strzelali go co rundę i pudłowali co drugi raz, to bym uznał, że moze faktycznie nic specjalnego. Ale stary – 2 uzycia => 2 trafienia => 2 ko (jedno u spidera drugie u maczidy) – NIE przypadek 🙂

    I troche szacunku dla goscia ktory zrobil co nieco dla tego sportu, halo

  4. SS przesadza z komentarzami i jest butny,
    ale nie widzę gdzie niby tutaj jest wyśmiewanie.

    Tekstem o dzieciach neo,
    pokazałeś ich poziom własnie,
    nie podpalaj się tak jak Seagal 🙂

  5. Gukson nie chcialem Cie urazić, tylko zauwazyłem modę na różnych stronakach na ostre krytykowania SS. Co moim zdaniem jest śmieszne, gdyż polowa ludzi kojarzy go tylko z filmów po 2005 r w ktorych robi z siebie błazna a nie gościa, który wiele osiągnął w sw.

  6. kilka ładnych lat temu sam byłem jego fanem, nawet skłoniło mnie to do zabawy z aikido hehe. Jednak teraz do jego wypowiedzi podchodzę z dystansem 🙂

  7. Widiałem filmik na ktorym SS uczył Andersona własnie takiego kopniecia po zwykły frnt wyglada troszke inaczej. Wydaje sie to baalne ale jest skuteczne, nieprzewidywalne i trudne do zauwarzenia przez przeciwnika. Zresza sam Anderson mowi ze Stiven pomoł mu udoskonalic te kopnicie i lepiej go uzywac;D.

  8. Maro18: Polecam obejrzeć dokument o MMA „Współcześni gladiatorzy”, jest tam wzmianka o Seagalu.

  9. Chwała Seagalowi!
    … nie wiecie, że zabicie obamy to też jego zasługa?!

    Oczywiście nie wiem, jaki Seagal miał faktycznie wkład w trening Machidy, ale odnoszę wrażenie, że rzeczywistość myli się mu z jego własnymi filmami.

  10. Wilk z Lasu:
    Jak ja nie lubię Seagala. Zawsze zgrywa cwaniaka i twardziela.

    A wiesz, że doprowadził do skazania bossów włoskiej mafii w USA? Teraz chcą go zabić i to nie jest film.

  11. hehe co to za filozofia front kicka każde dziecko umie to nic szczególnego.. na tego typu walkach nie używa się tego ciosu gdyż fighter stoi wtedy przodem co ułatwia przeciwnikowi jego obalenie… ci kolesie którzy dostali K.O. własnie dzięki temu ciosowi nie umieli trzymać gardy i byli ciency bo łatwo jest odskoczyć i uderzyć z prędkości sprowadzając do parteru czy ciałem czy też nogą lub ręką…

  12. Vitor Belfort i Randy Couture nie są cieniasami. Vitor ma świetne uderzenia w MMA, a Randy zapasy, a mimo tego obaj dali się znokautować. Więc głupie jest pisanie że takie kopnięcie łatwo przechwycić albo ktoś z nich nie umiał trzymać gardy.

  13. „Chwała Seagalowi! … nie wiecie, że zabicie obamy to też jego zasługa?! ”
    Z tego co mi wiadomo Barack miewa się całkiem dobrze 😉
    Wiem o co Ci chodziło , ale nie mogłem się powstrzymać , wybacz 🙂
    hehehe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *