Luksusowy pub w Dublinie należący do byłego podwójnego mistrza UFC Conora McGregora został w środę obrzucony koktajlami Mołotowa.
Według raportu The Mirror, pub The Black Forge Inn był celem ataku „bomb paliwowych”, powszechnie określanych jako koktajle Mołotowa – zwykle szklane butelki wypełnione mieszaniną gazu i oleju, a następnie rzucane po zapaleniu kawałka tkaniny działającego jako lont.
Według raportu, w pubie, który McGregor kupił w 2019 roku, nie wyrządzono żadnych szkód i jest on otwarty. The Black Forge Inn wydał oświadczenie dla The Mirror w którym stwierdzono, że McGregor nie był na miejscu w czasie incydentu i że irlandzka policja Garda rozpoczęła dochodzenie.
„Po godzinach (w środę), przestępcy dokonali niesprowokowanego ataku, aby wyrządzić szkody w Black Forge Inn” – czytamy w oświadczeniu dla The Mirror. „Nie wyrządzono żadnych szkód klientom, pracownikom i Kuźni, a pan McGregor nie przebywał na terenie obiektu w czasie incydentu. Gardai wszczęli dochodzenie w sprawie tego zdarzenia. Jesteśmy otwarci i zajęci jak zawsze.”
The Mirror poinformował, że policja poszukuje nagrań wideo dwóch mężczyzn, których rzekomo widziano jadących w kierunku pubu na skuterze tuż przed incydentem. Dwa inne koktajle Mołotowa podobno zostały znalezione w pobliżu miejsca zdarzenia.
The Black Forge Inn jest jednym z ostatnich interesów McGregora poza klatką. Kupił pub za podobno 2,75 miliona dolarów. Nie dziwi więc, że w pubie znajduje się mnóstwo irlandzkiej whiskey, którą McGregor wypuścił na rynek w 2018 roku, Proper No. Twelve – nazwanej tak na cześć dzielnicy Crumlin 12, w której McGregor dorastał w Dublinie. The Black Forge Inn znajduje się w tej samej dzielnicy.
McGregor przegrał trzy ze swoich ostatnich czterech walk. Został poddany przez Khabiba Nurmagomedova na UFC 229 w październiku 2018 roku. Wygrał przez TKO z Donaldem Cerrone w styczniu 2020 roku, a następnie przegrał dwukrotnie z Dustinem Poirierem w 2021 roku. W drugiej z tych walk złamał nogę, co doprowadziło do długiej przerwy.