Kai Kara-France zepsuł debiut Cody’ego Garbrandta w wadze muszej, rozbijając go w pierwszej rundzie.
Zawodnik City Kickboxing pokonał byłego mistrza UFC w wadze koguciej w jego pierwszej walce w 125 funtach na sobotniej gali UFC 269. Kara-France (23-9 MMA, 6-2 UFC) potrzebował tylko pierwszej rundy, aby rozprawić się z Garbrandtem (12-5 MMA, 7-5 UFC), zdobywając zwycięstwo przed czasem.
Pochodzący z Nowej Zelandii zawodnik Kara-France pokazał się z bardzo dobrej strony od początku wywierając presję na Garbrandt’cie. Gdy tylko Kara-France znalazł odpowiedni dystans, powalił Garbrandta na deski czystą kombinacją ciosów. Garbrandt był widocznie zraniony, ale natychmiast stanął na nogi.
W trybie przetrwania, Garbrandt próbował trzymać się na dystans od rywala i przetrwać, ale był w stanie utrzymać go tylko przez kilka sekund, zanim został ponownie powalony na deski. Sędzia widział wystarczająco dużo i przerwał walkę.
Kai Kara-France pokonał Cody’ego Garbrandta przez TKO (uderzenia) – runda 1, 3:21
Kai Kara-France knocks out Cody Garbrandt at UFC 269 pic.twitter.com/0aEuhhkO6F
— Will (@ChillemDafoe) December 12, 2021
Kai Kara-France ma teraz na koncie dwa zwycięstwa. Wcześniej miał bilans 2-2. Kara-France przegrał z Brandonem Royvalem i aktualnym mistrzem wagi muszej Brandonem Moreno, a wygrał z Tysonem Namem i Rogerio Bontorinem.
Podczas wywiadu po walce Kara-France wyraził gotowość do walki ze zwycięzcą trylogii Brandon Moreno vs. Deiveson Figueiredo, która odbędzie się na początku 2022 roku.
Tymczasem Cody Garbrandt jest w trudnej sytuacji mając bilans 1-5, chociaż wcześniej miał imponujący rekord 11-0. W maju ubiegłego roku przegrał przez decyzję z Robem Fontem w wadze koguciej. Garbrandt zdobył tytuł 135 funtów w dominującym zwycięstwie nad ówczesnym mistrzem Dominickiem Cruzem.