W błędzie byli ci, którzy skreślali już Fedora Emelianenko, bo oto „Ostatni Car” szybko i efektownie skończył Timithy’ego Johnsona w walce wieczoru gali Bellator 269.
Po dwóch latach nieobecności w klatce, 45-letni Fedor Emelianenko powrócił w sobotę na gali Bellator 269 w Moskwie, podczas której znokautował Tima Johnsona do nieprzytomności w pierwszej rundzie.
Emocje w hali rosły wraz z wyjściem zawodników do walki. Johnson nawiązał do tematu U.S.A. vs. Rosja, gdy szedł do klatki przy piosence Hulka Hogana „Real American”. Z kolei Emelianenko wszedł do klatki przy rosyjskim/serbskim utworze – Вера вечна, który rozbrzmiewał w VTB Arenie.
Kiedy walka się rozpoczęła, nie było zbyt wiele czasu na wyczucie się, ponieważ obaj zawodnicy szybko przeszli do akcji. Emelianenko (40-6 MMA, 4-2 BMMA) lepiej i lżej się poruszał. Johnson (15-8 MMA, 3-4 BMMA) natomiast pozostawał bardziej nieruchomy i szukał sposobu na zadanie mocnego ciosu.
Obydwaj zawodnicy trafiali w wymianach ciosami, ale w okolicach 90. sekundy walki Emelianenko trafił mocną kombinacją. Oszołomiony Johnson otworzył się i stanął twarzą w twarz z rosyjską legendą. Emelianenko wystrzelił piekielną kombinację trzech ciosów, która powaliła Johnsona, a Fedor oddalił się bez zadawania kolejnych ciosów.
Fedor Emelianenko pokonał Tima Johnsona przez nokaut (uderzenia) – runda 1, 1:46
🐐A historic moment.
— Bellator Europe (@Bellator_Europe) October 23, 2021
"The Last Emperor" Fedor Emelianenko gets the KO in Moscow! #Bellator269 pic.twitter.com/Lq6YiM6A0X
Let's see that in slow-mo! 🤜💥
— BellatorMMA (@BellatorMMA) October 23, 2021
Fedor Emelianenko remains undefeated at home.🇷🇺#Bellator269 pic.twitter.com/vOaZOSuMCS
Dzięki wygranej, Emelianenko powiększył swój bilans na 3-1 w ostatnich czterech walkach. W Bellatorze wygrał z Frankiem Mirem, Chaelem Sonnenem i Quintonem „Rampage” Jacksonem. Po sobotnim zwycięstwie Rosjanin ma jeszcze jedną walkę w kontrakcie z Bellatorem, która ma się odbyć w 2022 roku.
Jeśli chodzi o Tima Johnsona, Amerykanin przegrał dwie walki z rzędu po trzech wcześniejszych wygranych walkach. W czerwcu miał szansę na wywalczenie tymczasowego tytułu mistrza wagi ciężkiej, ale przegrał z Valentinem Moldavskym przez decyzję.