Gilbert Burns nie może doczekać się powrotu do Oktagonu i najwyraźniej jest skłonny walczyć z przeciwnikami na niższych pozycjach w rankingu wagi półśredniej UFC, aby być aktywnym. Być może takim przeciwnikiem będzie Neil Magny.
Gilbert Burns (20-4 MMA, 13-4 UFC), były pretendent do tytułu UFC w wadze 170 funtów, zasugerował w tym tygodniu na mediach społecznościowych starcie z Neilem Magnym (25-8 MMA, 18-7 UFC), ponieważ chce być aktywny i dążyć do kolejnej walki o pas.
Od czasu przegranej z mistrzem Kamaru Usmanem na UFC 258 w lutym, Burns powrócił na właściwe tory dzięki wygranej nad Stephenem Thompsonem. Brazylijczyk jest jednym z najbardziej aktywnych fighterów w mediach społecznościowych, a od czasu swojego ostatniego występu na UFC 264 w lipcu, wzywał do walki wielu czołowych zawodników.
Najwyraźniej nie było chętnych na walkę z numerem #2 w rankingu wagi półśredniej UFC. Jak twierdzi Burns, wszyscy są albo zestawieni, albo zajęci, kontuzjowani lub niechętni. Tym czasem zajmujący #8 pozycję Neil Magny jest wolny.
Magny ma za sobą zwycięstwo przez decyzję nad Geoffem Nealem na majowej gali UFC on ESPN 24 i bardzo chce powrócić do rywalizacji.
Wydawałoby się, że wszystko idealnie układa się pod tę walkę. Ale czy do niej dojdzie? Burns i Magny wymienili w tym tygodniu kilka zdań na Twitterze, które sprawiały wrażenie, że jest szansa na ten pojedynek, ale z czasem pojawiły się wątpliwość co do tego, czy dojdzie do walki.
Burns po raz pierwszy publicznie wspomniał o walce na Twitterze.
„Znów czuję chęć do walki… ale każdy któremu rzuciłem wyzwanie jest zajęty. Neil Magny?”
Starting to get that itch again… but everyone that I call is busy @NeilMagny ??
— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) September 8, 2021
Wystarczyło kilka minut, aby Magny odpowiedział na tweeta Burnsa.
„Spędził cały ten czas szukając popularności! Byłem gotowy!”
Spent all that time chasing clout! I've been ready! https://t.co/LLmv9VeRnA
— Neil Magny (@NeilMagny) September 8, 2021
Wygląda na to, że Burnsowi nie spodobał się sposób, w jaki Magny potraktował jego początkowe wezwanie do walki.
„Nie podoba mi się sposób w jaki się wypowiadasz. Mogłeś właśnie stracić okazję. Następnym razem powinieneś być bardziej wdzięczny.”
I don’t like the way you sound you might just lost an opportunity should be more thankful next time
— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) September 8, 2021
Magny, który jest jednym z trzech zawodników wagi półśredniej w historii UFC, który stoczył 25 walk w Oktagonie, mówi, że jest gotowy do podpisania umowy na walkę.
„Potrzebuję dat! Mniejsza o wyzwania!”
I needs dates! I can care less about call outs! https://t.co/WV0FFS5azP
— Neil Magny (@NeilMagny) September 9, 2021
Burns w swojej ostatniej wiadomości pokazuje, że nadal jest gotowy do walki z Magnym i mówi swojemu potencjalnemu przeciwnikowi, aby ten zajął się za kulisami negocjacjami z menadżerami i szefostwem UFC.
„Namów swojego menadżera, żeby zadzwonił do UFC zamiast pajacować.”
Have your manager calling the UFC than https://t.co/Yd8nOMmIi2
— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) September 9, 2021