Jakis czas temu, w wywiadzie udzielonym po UFC 92 Mike Whithead zawodnik teamu Xtreme Couture skrytykował zachowanie Rashada Evansa w trakcie walki z Forrestem Griffinem (chodzi o gest w którym Evans pocałował swoja rękawicę, a następnie dotknął swojego krocza). Teraz sprawę skomentował zawodnik Jackson’s Gym: ” Jakieś 3 tygodnie przed walką dostałem telefon od mojego trenera z pytaniem co sądzę o tym, żeby Mike Whitehead przyjechał trenować do Jackson’s Gym. Chciał być częścią teamu i był zmęczony klubem Randy’ego Couture’a. Odpowiedziałem, że nie odpowiada mi to ze względu na jego związki z Griffinem i, że nie chcę żeby przyjeżdżał. No i potem, po walce, on mówi takie rzeczy.”
Evans dodał także kilka komplementów wobec Whiteheada. ” Jeśli zmieni się z bohatera sali treningowej w prawdziwego fajtera, wtedy będzie prawdziwy”.
„Powiem wam, jaki jest na treningu. Na treningu nikt nie może go pobić, jest chyba jednym z najtwardszych facetów z jakimi można się zmierzyć. Jeśli tylko znormalnieje, będzie ostry.”
Rashad skometował też porównanie go do Tito Ortiza:
„Czyż Tito jest trochę znany jak facet z Hollywood? Odniósł jakiś sukces, więc… więc to chyba nie jest źle. Na pewno zrobił wiele dla tego sportu. Myslę, że jeśli ktoś odbiera zasługi Ortizowi to na prawdę nie wie o czym mówi”.