Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Po wczorajszej gali władze UFC zdecydowały o przyznaniu czterech bonusów za najlepsze występy eventu.
W co-main evencie gali Ryan Spann rozmontował Mishę Cirkunova. Co prawda Łotysz trafiał ciosami od początku walki, ale to ofensywa Amerykanina siała większe spustoszenie. Po drugim knockdownie i serii uderzeń w parterze sędzia przerwał starcie.
Tylko 22 sekund potrzebował Dan Ige by pokonać Gavina Tuckera. Amerykanin znokautował rywala potężnym prawy prostym.
Efektowny nokaut mogliśmy wczoraj zobaczyć także w wykonaniu Daveya Granta. Anglik w pierwszej rundzie lądował na deskach po uderzeniach Jonathana Martineza, ale zdołał przetrwać i wrócić by później odprawić oponenta dobrą kombinacją prawego na korpus i lewego sierpa.
Ostatnim nagrodzonym został Matthew Semelsberger. 28-latek w walce otwierającej galę podejmował Jasona Witta, w kontrze na drugiego lowkicka Amerykanin trafił potężnym prawym, po którym rywal padł na deski niemal bez życia i przekonał sędziego do interwncji.
Poniżej video z pogalowej konferencji.