Dustin Poirier jest gotów przejść w przyszłości do wagi półśredniej, aby w końcu zmierzyć się z niedoszłym rywalem, byłym pretendentem do tytułu wagi lekkiej UFC Nate’em Diazem.
Dustin Poirier i Nate Diaz od czasu, gdy „Diament” pokonał Conora McGregora przez TKO na gali UFC 257, spierają się w mediach społecznościowych. Po rewelacyjnym występie w rewanżu z Irlandczykiem, Poirier ogłosił się „niekoronowanym” mistrzem wagi lekkiej.
To odważne stwierdzenie nie spodobało się Diazowi, który jakiś czas temu uderzył w Poiriera takim oto wpisem na Instagramie.
„Nie zapominaj, kto zaczął to gangsterskie gówno.
Prawdziwy niekoronowany król.
Nigdy wcześniej nie oddałem rewanżów.
Dustin robisz to co ci każą tatusiowie ty mała suko 👊🏼”
wpis Nate’a wywołał reakcję Dustina, który odpowiedział następującą sarkastyczną uwagą.
„Przegrałeś rewanż Nathanie. Jeden był przegrany lol.”
Diaz odpowiedział wtedy następującymi słowami:
„Dustinie Poirier, zraniłeś swoją ci*kę próbując ze mną walczyć, więc dlaczego się odzywasz?”
Podczas gdy Poirier jest obecnie zafiksowany na punkcie trylogii z Conorem McGregorem, planuje on walkę z Natem Diazem zanim zakończy karierę.
Podczas niedawnego występu w Joe Rogan Experience, Dustin Poirier zdradził, że jest skłonny przejść do wagi półśredniej, aby skrzyżować rękawice z „The Stockton Slugger’em”.
„Zanim skończę walczyć, przejdę do 170 funtów. Tak, pójdę do 170, żeby walczyć z Nate’em. Ja i on mieliśmy walczyć na Madison Square Garden. To ja byłem tym pechowym gościem, który wypadł z walki – on może powiedzieć, że wycofałem się z walki i tak też zrobiłem. Musiałem przyjąć komórki macierzyste na moje biodro.
Miałem zamiar walczyć, miałem zamiar przejść przez obóz i walczyć z nim, gdyby nie zaczęli oferować mi innych zastępczych przeciwników. Nate grał w gierki z UFC, UFC zaczęło oferować mi innych przeciwników i powiedziałem: „Słuchajcie chłopaki, jeśli tak się dzieje, to po prostu idę zająć się moim biodrem.” On jest gościem, z którym zawsze chciałem walczyć.”