Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Po wczorajszej gali władze UFC zdecydowały o przyznaniu czterech bonusów za najlepsze występy gali.
W walce wieczoru Derrick Lewis niespodziewanie znokautował Curtisa Blaydesa. Black Beast rozpoczął pojedynek od celnych uderzeń, ale z czasem tracił przewagę. W drugiej minucie drugiej odsłony Lewis odpalił kapitalny podbródkowy, którym trafił szukającego obalenia rywala, Blaydes padł na deski nieprzytomny a Derrick mógł cieszyć się z szesnastego zwycięstwa w oktagonie UFC.
Chris Daukaus potrzebował niecałych dwóch minut by pokonać Alexeia Oleynika. Amerykanin wybronił się przed grapplerskimi zapędami Rosjanina a następnie sam zaatakował mocno w stójce, kolejne uderzenia dochodziły celu a widok chwiejącego się Oleynika pod siatką przekonał sędziego do przerwania starcia.
Tom Aspinall w drugiej rundzie walki z Andreiem Arlovskim znalazł drogę do wejścia za plecy rywala i zmuszenia go do klepania duszeniem. Dla młodego Brytyjczyka była to trzecia wygrana w największej organizacji MMA na świecie.
Ostatnim nagrodzonym bonusem został Aiemann Zahabi. Kanadyjczyk sierpowym pięknie skontrował próbę uderzenia podbródkiem w wykonaniu Drako Rodrigueza. Rywal padł na deski a kolejne ciosy nie były już potrzebne.
Poniżej video z pogalowej konferencji.