Mistrz wagi ciężkiej UFC Stipe Miocic i pretendent do tytułu Francis Ngannou ponownie staną do walki w Oktagonie w rewanżu, a ten który wygra zmierzy się z szykującym się do debiutu w wadze ciężkiej Jonem Jonesem.
Odkąd Stipe Miocic pokonał Daniela Cormiera na UFC 242 w trylogii, rozmowy o rewanżu między Miocicem a Francisem Ngannou nasiliły się. Teraz, według Ariela Helwaniego z ESPN, UFC planuje w marcu zestawić pojedynek rewanżowy Miocica z Ngannou.
Chociaż rewanż między Miocicem a Ngannou to wielka walka, według Helwaniego, plan organizacji jest taki, aby zwycięzca tej walki zmierzył się latem z Jonem Jonesem.
„UFC chce, aby Stipe Miocic bronił w marcu tytułu wagi ciężkiej przeciwko Francisowi Ngannou. Walka o tytuł nie jest jeszcze sfinalizowana, ale jak mi powiedziano, tego właśnie chce organizacja. Idealnie dla UFC byłoby, aby zwycięzca tej walki bronił pasa przed Jonesem w lecie.”
W pierwszej walce pomiędzy Stipe Miocicem i Francisem Ngannou wielu fanów zakładało, że Ngannou wygra biorąc pod uwagę jego wcześniejsze zwycięstwa. Jednak mistrz wagi ciężkiej przyjął mocne ciosy Ngannou i wykorzystał swoje zapasy, aby zdominować pretendenta. Wygrał walkę 50-44 na kartach wszystkich trzech sędziów.
To dobra wiadomość, że UFC rezerwuje walkę w wadze ciężkiej na początku 2021 roku. Ngannou jest już mocno sfrustrowany na UFC i Miocica za to, że nie pozwolili mu do tej pory walczyć.
Tymczasem Jon Jones nareszcie zadebiutuje w 2021 roku w wadze ciężkiej. Były mistrz wagi półciężkiej już od lat sygnalizował zamiar zmiany kategorii i po zwakowaniu pasa w sierpniu rzeczywiście zamierza to zrobić. „Bones” nie walczył od czasu, gdy pokonał Dominicka Reyesa na UFC 247 w obronie tytułu mistrza wagi półciężkiej.