Były podwójny mistrz UFC Conor McGregor zapowiedział swój powrót do Oktagonu w wadze lekkiej, dzieląc się z fanami słowami „nadchodzi dywizja lekka”.
Conor McGregor stanie do pojedynku rewanżowego z Dustinem Poirierem na gali UFC 257, która odbędzie się 23 stycznia w UFC Apex w Las Vegas. Trener McGregora, John Kavanagh, zasugerował niedawno, że rewanż odbędzie się w wadze 170 funtów. Ponieważ jednak były mistrz wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov ogłosił niedawno, że odchodzi na emeryturę, zmienia to sytuację, jeśli chodzi o kategorię.
W związku z tym, że Nurmagomedov miałby zrzec się tytułu mistrza wagi lekkiej – choć nie jest to jeszcze nic pewnego – niektórzy kibice i media zasugerowały, że rewanż pomiędzy McGregorem i Poirierem odbędzie się w wadze 155 funtów o wolny tytuł. McGregor nie walczył w wadze lekkiej od czasu porażki z Nurmagomedovem w walce o pas w 2018 roku, ale wydaje się, że jest on nastawiony na powrót do dywizji w której kiedyś został mistrzem.
McGregor zamieścił w mediach społecznościowych wideo zapowiadające jego powrót do dywizji lekkiej UFC.
„Świeżo po badaniach w Laboratorium McGregora FAST. Pełny skan składu ciała zakończony i wyniki = nadchodzi dywizja lekka”
To dobra wiadomość, zwłaszcza od czasu walki pomiędzy McGregorem a Poirierem, ponieważ od ich pierwszej walki obydwaj zawodnicy mocno się rozwinęli. Poza tym ich walka może mieć duży wpływ na dywizję i to, kto zawalczy o tytuł lub kto zostanie następnym mistrzem wagi lekkiej UFC. Organizacja musi zdecydować, czy McGregor i Poirier będą po prostu walczyć w zwykłym pojedynku, w walce o pas, czy będą rywalizować z innym czołowym zawodnikiem, takim jak Tony Ferguson czy Justin Gaethje o walkę o tytuł.
Oczywiście UFC zawsze może się zdecydować na skorzystanie z rad Michaela Chandlera i przeprowadzenie czteroosobowego turnieju o zdobycie pasa. Niezależnie od tego, jaki jest scenariusz, powrót McGregora odegra dużą rolę w przyszłości dywizji, ponieważ chce on odzyskać pas w wadze 155 funtów.