W planach UFC jest zestawienie bardzo ciekawej walki w wadze półciężkiej pomiędzy byłym pretendentem do tytułu Dominickiem Reyesem a Jirim Prochazką. Pojedynek miałby być walką wieczoru lutowej gali.
Dominick Reyes (12-2 MMA, 6-2 UFC) i Jiri Prochazka (27-3-1 MMA, 1-0 UFC) mieliby walczyć w pięciorundowym głównym pojedynku gali zaplanowanej na 27 lutego. We wtorek prezydent UFC Dana White powiedział o tym zestawieniu w rozmowie z ESPN. Potencjalna lokalizacja i miejsce gali jest nieznane.
Dominick Reyes, numer 2. w rankingu wagi półciężkiej UFC, po rozpoczęciu kariery stoczył 12 zwycięskich walk w tym sześć w UFC. Jednak dwie ostatnie walki zakończyły się dla niego porażkami w rywalizacji o tytuł mistrza. 30-latek walczył z Jonem Jonesem w lutym na UFC 247 lecz przegrał przez kontrowersyjną jednogłośną decyzję. Po tym jak Jones zwakował w sierpniu tytuł, we wrześniu Reyes zmierzył się o wolny pas z Janem Błachowiczem na UFC 253, ale przegrał przez TKO w drugiej rundzie.
Z kolei Jiri Prochazka zajmujący obecnie wysokie 5. miejsce w rankingu ma za sobą serię 11. zwycięstw w tym wygrany debiut w UFC w którym na gali UFC 251 w lipcu znokautował w drugiej rundzie Volkana Oezdemira. 28-latek potrzebował mniej niż sześć minut w klatce, aby skończyć przed czasem w tak efektowny sposób byłego pretendenta do tytułu.
Były mistrz RIZIN poniósł tylko jedną porażkę w swoich ostatnich 23 walkach przegrywając w starciu z „King Mo” Lawalem, którego pokonał później w rewanżu.