Francja w końcu otworzyła się na MMA i oddała ten sport pod nadzór Francuskiej Federacji Bokserskiej (FFB). Dzięki temu, Bellator ma przyjemność ogłosić, że będzie pierwszą organizacją, która zorganizuje pierwszą galę MMA 10 października 2020 roku w Accor Arena w Paryżu.
Na gali Bellatora w Paryżu odbędzie się 13 walk w formule MMA i trzy pojedynki bokserskie.
Wśród zawodników biorących udział w gali Bellator Paris pojawi się 10. francuskich zawodników, w tym dobrze znany Cheick Kongo (30-10-2, 1 NC), który w starciu w wadze ciężkiej zmierzy się z Timem Johnsonem (14-6). Dodatkowo, w walce w wadze półśredniej zmierzą się Michael „Venom” Page (17-1), znany również jako „MVP” i debiutujący w organizacji niepokonany Ross Houston (8-0,1 NC).
Ograniczona liczba fanów będzie mogła wziąć udział w tym historycznym wydarzeniu. Bilety będą dostępne we wtorek, 15 września na stronach accorarena.com i bellator.fr.
Zgodnie z dekretem rządowym, Francuska Federacja Bokserska jest odpowiedzialna za rozwój MMA we Francji.
„Jeśli zdecydowałam się na rozpoczęcie procedury legalizacji MMA, to było podyktowane uznaniem tej formuły walki; ma ona wyzwolić, nadzorować i rozwijać się” – powiedziała Minister Sportu, Roxana Maracineanu.
Jest to punkt zwrotny w historii francuskiego sportu, ponieważ MMA jest dyscypliną cieszącą się coraz większym powodzeniem, czego dowodem są wydarzenia, które mogą zgromadzić tysiące ludzi i przyciągnąć miliony widzów.
„Jest to wyjątkowy moment w historii tego sportu, jak również naszej organizacji, i jestem zaszczycony, że Bellator będzie promował pierwszą galę MMA we Francji jako duża organizacja” – powiedział prezydent Bellatora Scott Coker. „Wiele osób niestrudzenie pracowało, aby do tego doprowadzić, a nie byłoby to możliwe bez wsparcia ze strony ministra sportu, Roxany Maracineanu, jak również organu sankcjonującego Francuskiej Federacji Kickboxingu. Chciałbym również podziękować Accor Arenie, która była niesamowitym partnerem wydarzenia, i nie mogę się doczekać, aż francuscy kibice będą obecni i dołączą do nas na żywo, co będzie niezapomnianą nocą akcji w Paryżu w dniu 10 października”.
Posiadając imponujący rekord MMA 30-10-2, 1 NC, Francuz Cheick Kongo powraca do akcji po walce o tytuł z (byłym już) mistrzem wagi ciężkiej Ryanem Baderem we wrześniu ubiegłego roku. Były kickboxer pozostaje niepokonany od 2015 roku i wejdzie do klatki Bellatora na rodzimej ziemi, aby zmierzyć się z dobrze znanym przeciwnikiem w wadze ciężkiej, Timem Johnsonem. Z największą ilością walk (15) i zwycięstw (12) w historii Bellatora w wadze ciężkiej, a także zwycięstw nad Vitalyem Minakowem, Mirko „Cro Copem” Filipovicem, Antonim Hardonkiem i Mattem Mitrione, Paryżanin planuje udany powrót do domu w dniu 10 października.
Po dominującym zwycięstwie przez TKO nad weteranem Mattem Mitrione na gali Bellator 243 w sierpniu, Tim Johnson będzie po raz trzeci rywalizował w 2020 roku, szukając zemsty w rewanżu z Cheickiem Kongo z 2018 roku. Obecnie trenując w Las Vegas, Johnson szybko zajął miejsce w czołówce dywizji wagi ciężkiej Bellatora, a jego ostatnie zwycięstwa, w tym nokaut nad obiecującym Tyrell’em Fortune w lutym, podbiły jego pozycję. Urodzony w Minnesocie weteran wojskowy może pochwalić się rekordem (14-6), z 11. walkami zakończonymi przed czasem.
Michael „Venom” Page, lepiej znany kibicom jako „MVP”, wróci do akcji po trzech wygranych walkach, z zamiarem zepsucia debiutu Rossa Houstona. Reprezentant London Shootfighters, Michael Page, posiadający rekord (17-1), z 14. zwycięstwami przed czasem, chce przypomnieć ludziom, dlaczego jest jednym z najbardziej ekscytujących zawodników stójkowych w MMA. Poza sukcesami w MMA, Page jest 10-krotnym mistrzem świata w kickboxingu i niepokonanym w zawodowym boksie po dwóch walkach.
Po podpisaniu kontraktu z Bellatorem w lutym, Szkot Ross Houston zadebiutuje w organizacji przeciwko jednej z największych gwiazd Bellatora Michaelowi Page. „The Hitman” planuje utrzymać swój niepokonany rekord 8-0, 1 NC i zbliżyć się o krok do walki o tytuł w najtrudniejszej próbie w jego dotychczasowej karierze. Dzięki trzem zwycięstwom przez poddanie, umiejętności brazylijskiego jiu-jitsu czynią Houstona realnym zagrożeniem, jeśli walka z jednym z najgroźniejszych uderzaczy Bellatora zejdzie do parteru.