Lionheart o sytuacji w czołówce wagi półciężkiej.
Anthony Smith (33-14, 8-4 w UFC, #4 w rankingu UFC) był gościem UFC Virtual Media Day przed kolejnym eventem amerykańskiej organizacji, która odbędzie się już w środę. 31-latek należy do tej części społeczności MMA, która uważa, że Dominick Reyes (12-1, 6-1 w UFC, , #1 w rankingu UFC) był zawodnikiem lepszym od Jona Jonesa (26-1 1 NC, 20-1 1 NC w UFC) w walce wieczoru UFC 247 i należy mu się druga szansa w postaci rewanżu. Anthony wspomniał też o Janie Błachowiczu (26-8, 9-5 w UFC, #3 w rankingu UFC).
Nawet jeśli bardzo mnie to boli to muszę powiedzieć, że uważam, że zasługuje na rewanż. Myślę, że zrobił wszystko co powinien. Wyszedł, skopał Jonowi tyłek i pokazał wszystko, na co go stać. Jeśli zapytasz 10 osób to pewnie większość wskaże, że Jon Jones przegrał tę walkę.
Z drugiej strony myślę, że również Jan Błachowicz zasługuje na walkę o pas. Uważam, że Reyes zasługuje na to nieco bardziej. Błachowicz ma wygraną z Rockholdem, tu są młodzi goście, którzy nigdy wcześniej nie widzieli jak Luke Rockhold wygrywa. Minęło już trochę czasu od kiedy on to robił. I on przegrał jeszcze z Thiago Santosem, który również jest tutaj. Ma dobrą wygraną z Coreyem Andersonem, dałbym mu walkę o pas.
Zdaniem Smitha Reyes nie wygra hipotetycznego rewanżu z Jonesem zwracając uwagę na dyspozycję mistrza w drugich pojedynkach z Alexandrem Gustafssonem i Danielem Cormierem. Po wygranych w ciężkich bojach na punkty Amerykanin nokautował rywali w drugich starciach.
Uważam, że on nie wygra rewanżu, bo to był najlepszy Dominick Reyes. To było wszystko co miał do zaoferowania, było dobrym pomysłem by dostał szansę. Jon Jones jest lepszy w rewanżach i wydaje mi się, że Reyes nie ma nic więcej.
Smitha dzielą już tylko godziny od kolejnej walki, w walce wieczoru UFC on ESPN 9 Anthony podejmie Glovera Teixeirę.