Czołowy zawodnik wagi półśredniej Bellatora Paul Daley uważa, że pas mistrza powinien pozostać w obiegu dlatego chce, aby zestawiono mu pojedynek o tytuł tymczasowego mistrza z Lorenzem Larkinem.
Brytyjczyk chciałby, aby Bellator wprowadził tymczasowy tytuł w dywizji półśredniej w odpowiedzi na to, że mistrz Douglas Lima przejdzie do dywizji średniej i w maju stawi czoła Gegardowi Mousasiemu w walce o zwakowany pas na gali Bellator 243.
Jeśli Paul Daley (42-17-2 MMA, 8-4 BMMA) wygra dzisiaj pojedynek z Sabah’em Homasi (13-8 MMA, 2-2 BMMA) na gali Bellator 241, chciałby włączyć się do rywalizacji o tymczasowy pas mistrza.
Gala Bellator 241 została całkowicie odwołana.
„W związku z przejściem Limy do dywizji średniej, myślę, że powinni zorganizować walkę o tymczasowy tytuł, co uczyniłoby kategorię bardziej interesującą. Scott Coker powiedział, że Lorenz Larkin jest następny, a ja już pokonałem Larkina. Jeśli więc ma być stworzony tymczasowy tytuł, a Larkin miał być następny do walki o niekwestionowany tytuł, to rewanż między mną a Larkinem miałby sens dla tymczasowego tytułu.
To jest to, co bym zrobił, gdybym był promotorem. Oczywiście on ma różne wizje tego, jak ma to wszystko wyglądać, ale ja to właśnie bym zrobił.”
Daley powiedział, że jest to pomysł, który pojawił się w mediach, ale nie rozmawiał o tym jeszcze z Bellatorem. Na razie „Semtex” skupia się tylko na wygranej w piątkowy wieczór i jest więcej niż pewien, że wykona zadanie w starciu przeciwko Homasi’emu.
„Walczyłem ze wszystkimi najlepszymi facetami, więc to młodsi, świeżsi faceci będą tutaj walczyć. Tak się składa, że wszyscy tutaj chcą walczyć w stójce i się nawalać. Czy ta walka pójdzie w tę stronę i będziemy się nawalać w stójce? Nie sądzę. Ale to będzie wspaniałe, tak długo, jak to potrwa, bo oczywiście on zostanie znokautowany, ale to będzie interesujący pojedynek.”