Joanna Jędrzejczyk nadal czuje się urażona wypowiedziami i zachowaniem swojego kolegi z drużyny American Top Team, Colby’ego Covingtona i żąda od niego przeprosin.
Colby Covington wdał się jakiś czas temu w konflikt z klubowymi kolegami Jorge Masvidalem i Dustinem Poirierem. I na tym nie koniec, ponieważ Joanna Jędrzejczyk powiedziała, że ona i Covington przed ostatnią walką w październiku wdali się w dużą kłótnię. Doprowadziło to do tego, że była mistrzyni wagi słomkowej podczas wywiadów mówiła, że ma nadzieję, że Kamaru Usman pokona Colby’ego Covingtona.
Teraz, kilka miesięcy później, Jędrzejczyk wyjawiła, że jeszcze nie rozmawiała z Covingtonem, ale „Chaos” wrócił na treningi do klubu. „JJ” mówi jednak, że żeby znowu zaczęli ze sobą rozmawiać, żąda przeprosin.
„Musi pokłonić się królowej i przeprosić…. Colby powinien mieć więcej szacunku dla swoich kolegów z drużyny i kobiet w ogóle. Powinien nauczyć się mówić „Cześć, przepraszam”. Jest już blisko.”
"He has to bow down to the Queen and say sorry… Colby should be more respectful to his teammates and women in general."@joannamma won't be talking to ATT teammate Colby Covington until he apologizes (via @arielhelwani) pic.twitter.com/acKQOwN76i
— ESPN MMA (@espnmma) February 24, 2020
Joanna Jędrzejczyk przygotowuje się do nadchodzącej walki o tytuł z mistrzynią wagi słomkowej Weili Zhang w co-main evencie gali UFC 248. Chce odzyskać tytuł mistrzyni wagi 115 funtów. Jeśli wygra, to po raz trzeci będzie chciała zawalczyć z Rose Namajunas w swojej pierwszej obronie tytułu po jego odzyskaniu.
Aby ponownie stanąć do walki o tytuł, Polka zdominowała Michelle Waterson na UFC Tampa. Oznaczało to również jej powrót do wagi słomkowej po przegranej walce z Valentiną Shevchenko o pas wagi muszej na UFC 231.
W międzyczasie Colby Covington ma za sobą przegraną przez TKO w piątej rundzie w walce o tytuł wagi półśredniej z mistrzem Kamaru Usmana na UFC 245. Od tej przegranej, Covington domaga się natychmiastowego rewanżu, gdyż zarzuca sędziemu Markowi Goddardowi podjęcie „złej” decyzji dotyczącej przerwania walki.
Nie wiadomo kiedy „Chaos” wróci do Oktagonu, ale, powiedział, że chce walczyć w lecie. Być może do tego czasu zdecyduje się również przeprosić Joannę Jędrzejczyk.
Doceniam dorobek Asi ale niech już się zamknie z tym pokłonem bo jeśli nie utrzyma walki w dystansie to jej przeciwniczka pokaże jej że niestety jest jednowymiarowa nie ma parteru.
swieta prawda ….wypowiedzi Asi o Rose Namajunas,siegnely dna …. dowalanie do tego sytuacji rodzinnej,a tu jeb niespodzianka iz mistrzyni staal sie byla…………
i teraz wywiady,wypoweidzi