Darren Till jest pewien tego, że przejdzie przez całą dywizję średnią i jeszcze w tym roku zdobędzie tytuł mistrza.
Darren Till był wschodzącą gwiazdą w wadze półśredniej, ale przegrał z Tyronem Woodleyem i Jorge Masvidalem. Zawodnik z Liverpoolu przeszedł do wagi średniej i wygrał z Kelvinem Gastelumem wchodząc tym samym do rankingu dywizji.
Till zapowiedział w rozmowie z Fight Disciples podcast, że w nadchodzących miesiącach, oprócz Yoela Romero, wyczyści całą dywizję średnią.
„W tym całym szumie wokół tego, co będzie się działo przez te kilka następnych miesięcy, mogę ci powiedzieć, co jest w zanadrzu. Widzę to teraz swoimi oczami. Przejdę przez wszystkich poza Yoelem Romero, i tak to zrobimy.”
Aby tego dokonać, Darren Till będzie musiał wkrótce wrócić do Oktagonu. Miał wrócić na gali UFC 248 w walce przeciwko Jaredowi Cannonierowi, wygląda na to, że są jakieś problemy z zestawieniem tego pojedynku. Jednak nawet jeśli do walki pozostał już tylko miesiąc, Anglik mówi, że jest około 50 procent szans, że walka się odbędzie.
„Myślę, że teraz może być 50/50. Wiem, że UFC rozmawia ze mną i z menadżerami i próbuje coś załatwić. Wiesz, chodzi o dobrą umowę na walkę. Więc wszystko, co mogę ci teraz powiedzieć, Nick, to szczerze mówiąc, mam nadzieję, że walka się odbędzie. Chcę walczyć z najlepszymi. Chcę walczyć z najstraszliwszymi kolesiami, a Cannonier na pewno jest jednym z nich. Miejmy nadzieję, że uda nam się coś załatwić.
Jak ci mówiłem, Nick, ja tylko teraz trenuję. Na wszystko. Ja tylko trenuję do tego. Chcę wielkich walk. Mam teraz 27 lat. To jest rok, w którym naprawdę… moim jedynym celem w tej chwili i motywacją jest bycie na siłowni i bycie najlepszym. Chcę zdobyć ten tytuł w tym roku. Chcę zyskać nazwisko, chcę je ugruntować… Chcę je ugruntować, ponieważ kiedy już odejdę, za setki lat, nadal będę pamiętany. To jest to, czego naprawdę chcę.”
Nawet jeśli nie dojdzie teraz do tej walki z Cannonierem, Till jest przekonany, że wkrótce dostanie kolejną walkę i będzie kontynuował swoją drogę na szczyt dywizji średniej.