Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya wytoczył ciężkie działa przeciwko byłemu pretendentowi Yoelowi Romero, sugerując, że Kubańczyk oszukiwał w przeszłości stosując doping.
Israel Adesanya ma za sobą zwycięską walkę nad Robertem Whittakerem na UFC 243, któremu odebrał tytuł mistrza. Ta wygrana mocno ugruntowała jego pozycję w dywizji 185 funtów. Z kolei Yoel Romero ma za sobą przegraną przez decyzję po bardzo wyrównanej walce z Paulo Costa na UFC 241. Była to trzecia porażka w jego ostatnich czterech walkach.
Mimo to, wydaje się, że UFC jest zainteresowane pomysłem zestawienia tych dwóch zawodników przeciwko sobie po tym, jak kontuzja Paulo Costy wyeliminowała go z walki o pas.
Adesanya powiedział ostatnio w rozmowie z MMAFighting, że patrzy w przyszłość na to, co może dotyczyć jego i tytułu.
„Chcę ponownie bronić swojego tytułu w lutym lub marcu. Ponieważ koleżka Paulo Costa, facet, którego wyzwałem do walki jako następnego, został wyeliminowany z gry na jakiś czas. Nie może walczyć przez osiem miesięcy, więc chcę spróbować i dostać to, co mogę. Prawdopodobnie Yoel Romero jest tym, o kogo poproszę na walkę w lutym albo w marcu.
Myślę, że jego umiejętności zapaśnika czynią go niebezpiecznym rywalem. Ma też ciekawą taktykę – stoolgate (kontrowersje z walki z Timem Kennedym na UFC 178), nigdy nie robi wagi, wypada z walk – ma swoje sposoby. Jak mówił Eddie Guerrero – „jeśli nie oszukujesz, nie próbujesz”, a on ma wiedzę do próbowania”.
The Last Stylebender nawiązał do nieżyjącego już Eddiego Guerrero, byłej gwiazdy WWE, który pod koniec kariery skupiał się na oszukiwaniu w celu wygrywania pojedynków.
Choć jest to prawdopodobnie nic innego, jak tylko próba sprowokowania Żołnierza Boga w miarę jak narasta szum wokół tej walki, Adesanya musi być ostrożny, ponieważ Romero nie jest kimś, kto traci czas na zabawę w klatce.