Nadchodzący pojedynek między byłą mistrzynią wagi słomkowej Joanną Jędrzejczyk a Michelle Waterson na gali UFC Fight Night 161 będzie bardzo ważny dla obydwu zawodniczek i dla całej dywizji, ponieważ może wyłonić kolejną pretendentkę do tytułu.
Joanna Jędrzejczyk nadal uważa się za królową dywizji słomkowej i po pokonaniu Michelle Waterson chce zawalczyć o pas, który jest w posiadaniu pierwszej w historii UFC mistrzyni pochodzącej z Chin – Weili Zhang.
Przy okazji gali UFC w Tampa na Florydzie, nie zabrakło pytań do Joanny Jędrzejczyk dotyczących możliwej walki o pas z Weili Zhang oraz co w ogóle sądzi o mistrzyni i jej wygranej walce z Jessicą Andrade.
„Jestem pod wielkim wrażeniem nowej mistrzyni wagi słomkowej i powiedziałam, że wygra w pierwszej rundzie z Jessicą Andrade. Jest bardzo dobrą zawodniczką i być może dywizja słomkowa jest najlżejszą kategorią w UFC, ale zdecydowanie przyciąga ona uwagę i daje mnóstwo fajerwerków w każdej walce.”
Jędrzejczyk (15-3 MMA, 9-3 UFC), uważa, że szybka walka w obronie tytułu z Weili Zhang na trzy miesiące po pokonaniu Rose Namajunas, kosztowała Jessicę Andrade utratę mistrzowskiego pasa.
„Myślę, że nie jest łatwo zostać mistrzynią UFC, ale zdecydowanie trudniej jest poradzić sobie ze wszystkimi zobowiązaniami, jakie masz po zdobyciu tytułu mistrza. Być może Jessica Andrade, zamiast wziąć sobie wolne żeby się tym cieszyć, dobrze wypocząć i dobrze się przygotować, wzięła kolejną walkę i taki jest skutek. Weili Zhang po prostu wykorzystała szansę i trafiła do ligi.”
Jędrzejczyk, która pięciokrotnie broniła swojego tytułu, chce, aby ludzie docenili, jak trudno jest poradzić sobie ze wszystkim, co wiąże się ze zdobyciem tytułu mistrza. Co więcej, Polka powiedziała, że jest powód, dla którego żadna zawodniczka nie była w stanie pozostać mistrzynią przez długi czas poza nią, która była mistrzynią ponad dwa lata.
„Bo już nie króluję w tej dywizji. Byłam mistrzynią nie bez powodu i jeśli ludzie we mnie wątpią, zawsze mówię: OK, ile obronionych tytułów ma „x” mistrzyni wagi słomkowej, jedną, dwie, trzy? Była Ronda Rousey z dywizji koguciej, sześć udanych obron, a ja w wadze słomkowej z pięcioma obronami, a Amanda Nunes jest teraz GOAT. Jeśli ludzie w to wątpią, mówię: Hej, spójrz na liczby i jak długo trzymałam pas”.
Ze zwycięstwem nad Michelle Waterson w nadchodzącej walce, Jędrzejczyk spodziewa się, że będzie następna w kolejce do walki o pas. Przynajmniej tak powiedziała, kiedy podpisała umowę na walkę z The Karate Hottie.