UFC i Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) były krytykowane za to, jak rozwiązały sprawę Jona Jonesa przed jego powrotem na gali UFC 232. Krytyka pojawiła się zarówno ze strony fanów MMA jak i samych zawodników.
USADA nie zawiesiła Jonesa po tym, jak obecny mistrz wagi lekkiej został zgłoszony za naruszenie zasad polityki antydopingowej w teście przed walką. Stwierdzono, że pozytywny wynik testu był spowodowany efektem „pulsowania” metabolitów zakazanych substancji, które znalazły się w jego organizmie przy poprzednich wpadkach. Takie pulsowanie może trwać nawet kilka lat.
Od tego czasu, zarówno zawodnicy, jak i fani zastanawiali się nad tą sytuacją. Były mistrz wagi półciężkiej UFC, a obecnie zawodnik Bellatora Lyoto Machida, mówi, że trudno jest dyskutować o tym, jak USADA poradziła sobie z tą sprawą.
„Nie lubię nikogo osądzać. Być może to, co mówi USADA, naprawdę się wydarzyło i jest to zanieczyszczenie z przeszłości. Jeśli na przykład, jest to gra interesów, mamy pytania i nigdy tak naprawdę nie wiemy, co się dzieje, jaki jest cel tego wszystkiego oraz jakie są intencje USADA i UFC. Z tego powodu wolę milczeć i nie rozwodzić się nad tym, ponieważ teraz jestem bardziej skupiony na Bellatorze.”
Chociaż Machida mówi, że trudno jest dyskutować na ten temat, wie na pewno, że kontrowersje wokół tego szkodzą wiarygodności USADA.
„Kiedy zobaczyłem różne wyniki, różne substancje i różne kary, człowieku… Dla mnie, jako osoby, straciłem zaufanie. Dla mnie, jako osoby nie będącej związaną z USADA… Nie jesteś w stanie zrozumieć, jaką mam z tego radość. Nie mając tego codziennego stresu… Mogłeś robić wszystko według zasad, ale zawsze był ten stres.
To, co słyszałem, to fakt, że zabiera to trochę z ich wiarygodności. Podwójne standardy. Widzimy, że jak każda inna jednostka, to również ma swoje wady, których nie możemy określić, że są zamierzone, jeśli mają na celu ochronę (kogoś), lub jeśli są to tylko wady w systemie lub w procesie działania, ale to także ma swoje wady.”
Lyoto Machida ma za sobą jedną walkę w Bellatorze w której pokonał przez niejednogłośną decyzję Rafaela Carvalho na gali Bellator 213. Kolejną walkę The Dragon stoczy 14 czerwca na gali w Madison Square Garden w Nowym Jorku, a jego rywalem będzie Chael Sonnen.