Japońska gwiazda kickboxingu Tenshin Nasukawa odpowiedział na ostatni wpis Conora McGregora dotyczący pojedynku z nim w formule MMA w Japonii.
Wczoraj informowaliśmy, że były mistrz wagi piórkowej i lekkiej UFC Conor McGregor chciałby stoczyć pokazową walkę MMA z Tenshinem Nasukawą. Wydaje się, że jedynymi przeszkodami stojącymi na drodze do zestawienia pojedynku między Irlandczykiem a Japończykiem mogą być zgoda organizacji UFC i RIZIN oraz dogadanie się w kwestiach finansowych.
Nasukawa to 20-letni niepokonany kickbokser, który na sylwestrowej gali RIZIN 14 zmierzył się w pokazowej walce bokserskiej z legendą boksu Floydem Mayweatherem. Walka ta zakończyła się szybką porażką Japończyka przez TKO w pierwszej rundzie po poddaniu przez narożnik.
Najwyraźniej lekki i szybki zarobek Mayweathera w tej walce skusił McGregora do tego, by również poprosić o zorganizowanie pojedynku z Nasukawą w Tokio jeszcze przed latem. Tenshin odpowiedział na wpis McGregora oznajmiając, że walka jest możliwa:
„Drogi Panie McGregorze, dziękuję bardzo za zapamiętanie mojego imienia. Jestem zaszczycony, że rozważyłbyś nawet walkę ze mną. 58 kg (około 128 funtów), zasady kickboxingu zaprowadzą nas prawdopodobnie do ringu w niedalekiej przyszłości.”
Dear Mr. McGregor. @TheNotoriousMMA
— 那須川 天心 (@TeppenTenshin) 7 stycznia 2019
Thank you very much for remembering my name. I’m honored that you would even consider fighting me.
58kg, kickboxing rules would probably get us in the ring sometime in the near future 👍 pic.twitter.com/BTgVVnwXLA
Jeśli chodzi o podaną przez Nasukawę wagę, to raczej na pewno nie ma szans na to, by McGregor stanął do walki w tej wadze. Irlandczyk walczył w kategoriach 145, 155 i 170 funtów, więc zdecydowanie tę kwestię należałoby przedyskutować.
Kolejną rzeczą do obgadania byłoby to w jakiej formule walki zmierzyliby się obydwaj zawodnicy. Wiadomo, że każdy z nich chciałby walczyć w swojej formule, ale wydaje się, że po dobrych negocjacjach udałoby się namówić McGregora na walkę w kickboxingu. Najważniejsza kwestia, to warunki finansowe, które w przypadku Irlandczyka musiałyby być odpowiednio wysokie oraz zgoda UFC na jego kolejną walkę poza Oktagonem.