29 grudnia w Las Vegas na gali UFC 232 dojdzie do długo oczekiwanego pojedynku rewanżowego między powracającym z zawieszenia Jonem Jonesem a Alexandrem Gustafssonem. Stawką tego pojedynku będzie tytuł mistrza wagi półciężkiej.
Podczas ostatniej konferencji prasowej promującej tę galę i pojedynek, Jon Jones i Alexander Gustafsson stanęli do konfrontacji twarzą w twarz, a następnie przodem do fotoreporterów i w tym momencie temperatura na sali gwałtownie wzrosła. Jones chciał sprowokować Gustafssona stając przed nim,na co Szwed również zrobił krok do przodu po czym Jones odepchnął go w bok.
W rozmowie z serwisem MMANytt, Alexander Gustafsson skomentował ten gest i zachowanie Jona Jonesa sugerując, że były mistrz nie czuje się pewnie i bezpiecznie przed nadchodzącym rewanżem.
„Nie wiem skąd to się wzięło, on po prostu mnie popchnął. Zrobił krok przede mną, więc ja zrobiłem krok przed nim, a potem po prostu mnie popchnął. Wątpił w siebie i jest bardzo niepewny. To jest moje odczucie,to jest to, co czułem, kiedy to zrobił. To nie jest tak naprawdę w jego stylu,robienie takich rzeczy.”
The Mauler nawiązał również do pierwszej walki z Jonem Jonesem, którą przegrał przez jednogłośną decyzję po bardzo, ale to bardzo wyrównanej walce. Gustafsson zapewnił, że ten rewanż będzie wyglądał zupełnie inaczej.
„Przegrałem tę walkę, jest jak jest. To był duży krok w mojej karierze. Nawet jeśli przegrałem tę walkę, był to duży krok w mojej karierze. Była to największa walka wszech czasów w wadze półciężkiej i cieszę się, że mogłem być jej częścią. Mam przed sobą nową walkę. Jestem tu po to, aby złożyć oświadczenie, jestem tu po to, aby pokonać człowieka, który nigdy nie został pokonany. Zabiorę to złoto i przywiozę je do Szwecji.”
Jon Jones (22-1, 1 NC) wróci do rywalizacji od lipca 2017 roku, kiedy to pokonał Daniela Cormiera. Wynik tej walki został jednak zmieniony na nierozstrzygnięty, kiedy ogłoszono, że Jones oblał testy antydopingowe. Tytuł mistrza ponownie wrócił do Cormiera, a po ponad rocznym śledztwie Amerykańska Agencji Antydopingowa (USADA), przyznała Jonesowi 15-miesięczne zawieszenie. Ponieważ zawieszenie to obowiązywało z mocą wsteczną do dnia jego oblanego testu, został on dopuszczony do rywalizacji pod koniec października.
Tymczasem Alexander Gustafsson (18-4) nie walczył od maja 2017 r., kiedy to wyeliminował Glovera Teixeirę przez nokaut w piątej rundzie. Była to druga wygrana Szweda po zwycięstwie z Janem Błachowiczem i dwóch porażkach z Anthonym Johnsonem i Danielem Cormierem. Gustafsson rozpaczliwie szukał sposobu na pojedynek o pas najpierw z Danielem Cormierem, a potem z Jonem Jonesem i w końcu dostał rewanż z Bones’em.
Ta w krótkich spodenkach ma nogi jak koń z Krupówek Hahaha. Pozdro 🙂
ma nogi jak jakis… Cyborg 😉 ?
Mi sie podobalo jak chude nogi JJ ladowaly na zebra i glowe Cormiera