Organizacja UFC oficjalnie zapowiedziała pojedynek w wadze półśredniej między Robbie Lawlerem a Benem Askrenem na gali UFC 233, która odbędzie się 26 stycznia w kalifornijskim Anaheim.
Będzie to wielki debiut w UFC byłego mistrza Bellatora i ONE Championship, niepokonanego Bena Askrena, który dołączył do organizacji w ramach transferu w którym były mistrz wagi muszej Demetrious Johnson przeszedł do ONE Championship.
„Funky” od czasu dołączenia do UFC rzucił wyzwanie kilku czołowym zawodnikom jak Darrenowi Tillowi, Jorge Masvidalowi, Colby’emu Covingtonowi, Stephenowi Thompsonowi i kilku innym, ale organizacja zdecydowała, że zmierzy się z byłym mistrzem wagi półśredniej UFC Robbie Lawlerem.
Funky, meet Ruthless.@Ruthless_RL welcomes @BenAskren to the Octagon at #UFC233 in Anaheim! pic.twitter.com/IFFxeGHdxw
— UFC (@ufc) 28 listopada 2018
Ben Askren wejdzie do walki z „Ruthless” z doskonałym rekordem 18-0. „Funky” swoją ostatnią walkę stoczył na gali ONE Championship 64 na której pokonał legendę MMA Shinyę Aoki przez TKO w pierwszej rundzie.
W międzyczasie Robbie Lawler (28-12, 1 NC) po raz ostatni pojawił się w Oktagonie w grudniu 2017 roku, kiedy to został pokonany przez jednogłośną decyzję przez Rafaela dos Anjosa. W ostatnich ośmiu walkach jego bilans to 6-2.
Walką wieczoru gali UFC 233 może być zapowiadana, ale jeszcze nie ogłoszona walka o tytuł wagi półśredniej między mistrzem Tyronem Woodley’em a tymczasowym mistrzem Colby Covingtonem. Walka ta jest uzależniona od stanu zdrowia mistrza, który boryka się z kontuzją ręki. Gdyby jednak nie doszło do tej walki, to na gali zobaczymy pojedynek o tytuł wagi muszej między mistrzem Henrym Cejudo a mistrzem wagi koguciej T.J’em Dillashaw.