Wciąż nie wiadomo, kto będzie kolejnym przeciwnikiem zawodnika wagi średniej UFC Israela Adesanya, ale on sam zapowiada, że swoją kolejną walkę stoczy z jakimś dużym nazwiskiem.
Po rozmowie z prezydentem UFC Dana White’em, Israel i Dana wydają się być zgodni w kwestii kolejnej walki Nowozelandczyka. Niepokonany „The Last Stylebender” posiadający rekord (12-0 MMA, 4-0 UFC) był gościem w Submission Radio w którym omówił kwestię swojej kolejnej walki.
„Mieliśmy na myśli tego samego przeciwnika, tylko on miał inny plan działania. Kiedy więc podsunąłem mu swój pomysł, powiedział – Tak. Lubię to. Podoba mi się ten pomysł. Zróbmy to.
Jest inaczej, kiedy mówię ci to prosto w oczy. Nie jestem tu po to, żeby się kręcić wokół, nie jestem tu po to, żeby bić się po krzakach, mówię to, co mówię i robię to, co robię, więc tak, on to zrozumiał i jest gościem. On ma swoje plany, nie tylko związane z moją walką, ale także z UFC i kolejnych pojedynkach, o czym dowiecie się później.”
Israel Adesanya nie mógł ujawnić nazwiska przeciwnika, ponieważ kontrakty nie są jeszcze podpisane, ale rzucił sugestię, że będzie to duże nazwisko. Adesanya domagał się walki o pas lub właśnie pojedynku z jakimś mocnym rywalem i wydaje się, że jest bliski wynegocjowania tej drugiej opcji.
„Tak, on jest częścią mojego planu i jemu też się to podoba. Sprzedałem mu ten pomysł. Zaczekajcie, aż wszystko się urzeczywistni. Jeśli ten drugi facet powie „tak” – powinienem powiedzieć, kiedy powie „tak” – nie wiem kiedy to nastąpi, ale czuję, że kiedy wyrazi zgodę, będzie to wydarzenie historyczne, to będzie coś o czym będziecie dużo mówić. To, co zaplanowałem potem, również będzie szalone. Więc tak, w odpowiednim czasie wszystko się wyjaśni.”
Można przypuszczać, że tym tajemniczym zawodnikiem o którym mówi Adesanya może być były mistrz wagi średniej i legenda MMA oraz UFC – Anderson Silva. Silva jest jednym z najlepszych zawodników w historii i właśnie przygotowuje się do powrotu do Oktagonu po rocznym zawieszeniu przez USADA. Jeżeli rzeczywiście będzie to ta walka, to Adesanya zgodnie z oczekiwaniami dostanie rywala z dużym nazwiskiem i doświadczeniem, chociaż mającym swoje najlepsze lata za sobą.