Anderson Silva wziął na poważnie słowa Conora McGregora i jest gotów z nim walczyć

Pojedynek między byłym mistrzem wagi lekkiej Conorem McGregorem a byłym mistrzem wagi średniej Andersonem Silva? W tej chwili wydaje się to mało prawdopodobne, ale obydwaj zawodnicy wyrazili zainteresowanie taką walką.

Jeszcze przed oczekiwanym pojedynkiem w Khabibem Nurmagomedovem na gali UFC 229, Conor McGregor oświadczył, że byłby zainteresowany walką z byłym mistrzem wagi średniej Andersonem Silvą.

„Wiesz, co byłoby kolejnym wielkim pojedynkiem? Walka z Andersonem Silva. Byłbym zainteresowany walką z Andersonem Silva. Przysięgam na Boga. Anderson jest legendą w tej grze. Jaka jest różnica między nim a Georges’em [St-Pierre]? To samo cholerstwo. Zamierzam toczyć walki, które mnie interesują lub mają znaczenie.”

Anderson Silva potraktował to chyba jako wyzwanie, ponieważ pomimo porażki McGregora z Nurmagomedovem, nadal widzi w walce z irlandzką supergwiazdą dużą szansę na stoczenie kasowego pojedynku

„Pająk”, który wciąż odbywa karę rocznego zawieszenia, może wrócić do akcji po 10 listopada i stwierdził w rozmowie z TMZ Sports, że planuje czekać na Conora McGregora.

„Czekam, ponieważ akceptuję wyzwanie dla Conora.

Myślę, że prezydent UFC Dana White musi o tym pomyśleć. To dlatego, że sprawa dotyczy dwóch dużych facetów w tym sporcie. Dwa wielkie nazwiska – tak, absolutnie dwie wielkie legendy. Czemu nie?”

Głównym problemem związanym z organizacją tej walki jest to, że tych dwóch zawodników dzielą dwie kategorie wagowe. Conor McGregor zazwyczaj walczy w wadze lekkiej, a Anderson Silva w średniej. Okazuje się, że dla Silvy nie jest to jakiś wielki problem i mając to na uwadze, „Pająk” jest gotów spotkać się z McGregorem w kategorii catchweight 180 funtów.

„Myślę, że 180 jest jak dla mnie dobre. Myślę, że dla Conora również. To super walka, tu nie chodzi o kategorię wagową.”