Były mistrz wagi półciężkiej nie rezygnuje z rywalizacji z reprezentantem AKA.
Po pokonaniu Daniela Cormiera (21-1 1 NC, 10-1 1 NC w UFC) w lipcu zeszłego roku, Jon Jones (22-1 1 NC, 16-1 1 NC w UFC) nie przeszedł pomyślnie antydopingowej kontroli. W wyniku tego został mu odebrany mistrzowski pas, wynik pojedynku zmieniono na no contest a sam zawodnik do dzisiaj w niepewności czeka na werdykt Amerykańskiej Agencji Antydopingowej.
Mimo to Jon nadal ma nadzieję na relatywnie łagodny wymiar kary.
Wierzę, że znaleziono to w moim organizmie, metabolity w bardzo małej ilości, ale ja nigdy celowo nie wziąłem niedozwolonych wspomagaczy i przez ostatni rok pracowałem nad tym żeby to udowodnić. Teraz nadal czekamy na to, co oni zrobią.
Mam nadzieję na zmniejszoną karę z czterech lat, ale nie wiem co się stanie tak, więc próbuję robić właściwe rzeczy i skupiam się na rzeczach, które mogę kontrolować czekając.
Podczas ostatniej nieaktywności Jona Cormier m.in. zdobył pas wagi ciężkiej nokautując Stipe Miocicia (18-3, 12-3 w UFC, #1 w rankingu UFC).
W noc walki byłem zdezorientowany. Po części byłem zaskoczony. Najpierw byłem zaskoczony, ponieważ Daniel Cormier został pierwszym mistrzem wagi ciężkiej i półciężkiej a w moim sercu wiem, że Cormier nie jest mistrzem wagi półciężkiej i to mi przeszkadzało.
Następnego dnia zdałem sobie sprawę, że nie mogę być hejterem. Czyjś sukces nie ma nic do mnie. Co Bóg ma dla Daniela Cormiera jest dla Daniela Cormiera a co ma dla mnie to jest dla mnie.
Jones chce jeszcze dwóch walk z Danielem.
Moją wizją jest walka z nim w kategorii półciężkiej. Myślę, że pokonanie go po raz trzeci naprawdę zrobi coś z jego pewnością siebie. Myślę, że on nadal myśli, że może mnie pokonać nawet zważywszy na to, że walka szła mu dobrze do momentu, w którym go znokautowałem.
Przed czwartą walką, prawdopodobną czwartą walką o mistrzostwo wagi ciężkiej, jego pewność siebie nie będzie właściwa. Myślę, że to pomoże mi zdobyć czwartą wygraną nad nim i odebrać pas wagi ciężkiej.
Nie ważne jak ciężko on trenuje, ja trenuję nieco ciężej. Jestem nieco młodszy, wyższy i lepszy.
Padło słowo Bóg. Jak zwykle
Niech przestanie kuc tylek i wraca odzyskac pas, fani czekaja!
Ja czekam na to az stoczy pierwszy raz uczciwy pojedynek z Cormierem i zdobedzie pas.
@cygi masz z tym jakiś problem?
Dla mnie to jest ok, bo jestem religijny, ale z ust JJ to jest troche takie slabe. To jest mega zly gosc, a gada o Bogu. Nie wiem czy sie faktycznie nawrocil, czy znowu probuje grac dobrego (bo w przeszlosci juz tak mowil tez, a co innego robil)