Pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC Darren Till, który zmierzy się z mistrzem Tyronem Woodley’em na gali UFC 228 stawia przed sobą ambitne cele.
Na początek Till chce zdobyć tytuł wagi półśredniej pokonując Tyrona Woodley’a, a następnie obronić go. Kiedy już mu się to uda, jego kolejnym celem ma być dywizja średnia. Nie jest tajemnicą, że Darren Till jest duży jak na dywizję półśrednią, a przy okazji ostatniej walki nie udało mu się zrobić wymaganego limitu wagi. Anglik z trudem pokonał Stephena Thompsona dlatego kwestia wagi przed pojedynkiem o pas z Woodley’em jest jednym z najważniejszych tematów związanych z Tillem.
W rozmowie z mediami, Till przyznał, że ma zamiar stoczyć tylko kilka walk w dywizji półsredniej, a potem chce zmienić kategorię.
„Jeszcze tylko kilka walk w wadze półśredniej i kończę. Powiedziałem, że chcę iść do dywizji średniej. Po prostu… widzę wielu facetów i oni ścigają walki o duże pieniądze. Oni wygrywają tytuły i rzucają wyzwania niższym lub wyższym kategoriom albo wołają o super walki.
Kiedy zdobędę ten pas, chcę go obronić, a potem chcę przejść do wagi średniej, ale to nie znaczy, że chcę od razu rzucić wyzwanie mistrzowi. Chciałbym zapracować na pas w tej dywizji. Czuję, że w tej kategorii jest wielu dobrych facetów.”
Darren Till wskazał nawet konkretnego zawodnika z którym chciałby się zmierzyć, kiedy już przejdzie do dywizji średniej.
„Jest jeden facet, z którym nie chciałbym walczyć, to Yoel Romero. Cieszę się, że poszedł wyżej, jest pie***ną bestią.”
Najpierw jednak Darren Till będzie musiał zmierzyć się ze zbijaniem wagi, a potem z Tyronem Woodley’em, który stanie do zwartej obrony mistrzowskiego pasa będąc na fali pięciu wygranych walk z jednym remisem.
Kolejny co jeszcze pasa nie zdobyl a juz pieprzy o czyszczeniu kolejnej dywizji 🙂
Czyli przegra 🙂
Dokladnie Woodley to cwany kocur i jedynie mierzyc sie z nim moze Covington biorac pod uwage obecny stan dywizji.