Anthony Pettis to zawodnik, który z każdą swoją walką trafia na kartę główną i nie ma się czemu dziwić, był przecież mistrzem wagi lekkiej UFC, dlatego bulwersuje go podejście organizacji do jego brata Sergio Pettisa.
Młodszy brat Anthony’ego, Sergio Pettis, mimo że zajmuje #2 pozycję w rankingu wagi muszej, nadal jest pomijany w kwestii zestawiania walk na karcie głównej. To nie umknęło uwadze Anthony’ego, który powiedział co o tym myśli w rozmowie z Arielem Helwani.
„UFC, nie wiem, co Sergio musi zrobić, aby dostać się do głównej karty. Jest numerem 2 na świecie, a walczy z numerem 5 lub 6 w karcie wstępnej.
Okażcie dzieciakowi szacunek, on wypruwa sobie żyły i widzę, jak ciężko pracuje. To trochę obraźliwe, widzieć go w karcie wstępnej.”
Następna walka Sergio Pettisa odbędzie się na gali UFC 229 i zmierzy się na niej z Jussierem Formiga, ale tak samo jak w poprzednich walkach, ten pojedynek również zestawiony jest w karcie wstępnej. Mimo, że Anthony Pettis wstawia się za swojego młodszego brata, Sergio Pettis sam tworzy sobie silne nazwisko jako zwycięzca pięciu z ostatnich sześciu walk w tym z byłym dwukrotnym pretendentem do tytułu Josephem Benavidezem.
Jedyną porażką Pettisa w tych sześciu walkach była przegrana z aktualnym, nowym mistrzem wagi muszej Henrym Cejudo. Na tej samej gali, ale w karcie głównej w co-main evencie Anthony Pettis zmierzy się z Tonym Fergusonem.