Pretendent do tytułu wagi piórkowej UFC Brian Ortega nie będzie czekał na zastępstwo za mistrza Maxa Holloway’a i wycofuje się z pojedynku co-main event gali UFC 226.
Max Holloway wypadł z karty walk w związku z poważnymi problemami zdrowotnymi z jakimi zmaga się przez cały tydzień. Według raportu ESPN potwierdzonego przez menadżera, Hawajczyk miał objawy przypominające te, które pojawiają się przy wstrząsie mózgu.
Znalezienie zawodnika na zastępstwo w tak krótkim czasie mogłoby być sporym wyzwaniem zwłaszcza takiego, który byłby w pełni gotowy do walki. Brian Ortega oświadczył jednak w swoich mediach społecznościowych, że wycofuje się z gali UFC 226 jeżeli stawką pojedynku nie będzie mistrzowski pas.
„Jest jak jest. Zrobimy to gówno później.”
It is what it is. We’ll run this shit later. pic.twitter.com/Ua1q4k4okR
— Brian Ortega (@BrianTcity) 5 lipca 2018
W środę wieczorem pojawiły się plotki, że UFC próbuje zestawić w ostatniej chwili walkę o tymczasowy tytuł wagi piórkowej pomiędzy Frankiem Edgarem i Jeremym Stephensem, ale najwyraźniej nie udało się jej zakontraktować. Stephens ma już zaplanowaną walkę pod koniec lipca na gali UFC on FOX 30 na której zmierzy się z Jose Aldo.
I ma rację po co ma walczyć z kimś na zamianę miał walczyć o pas a że przeciwnik odpadł nie jego wina.tydzień do gali a on miałby walczyć z kimś na zamianę W dodatku nie o pas dobrze że postawił na swoim i nie walczy.
I ma rację po co ma walczyć .
I ma rację .