Włodarze UFC nie mogą doprowadzić do walki zawodników wagi średniej.
Wygląda na to, że David Branch (22-4, 2-1 w UFC, #7 w rankingu UFC) jest niezwykle zdeterminowany by zawalczyć szybko i z możliwie mocnym rywalem. Na celowniku Amerykanina znajduje się Ronaldo Souza (25-6 1 NC, 8-3 w UFC, #5 w rankingu UFC), były mistrz organizacji World Series of Fighting zabiega o pojedynek z Brazylijczykiem jednak ten odmawia.
Officially we were being told by the ufc the man who calls himself the alligator has been neutered @JacareMMA has declined to fight in his Homeland.
— David Branch (@DavidcBranchMMA) 19 czerwca 2018
I just want to be clear to everyone I’ve been offered to fight JACARE main event August 22nd in Brazil and he’s not feeling confident enough to take the fight. @arielhelwani @DamonMartin @bokamotoESPN @sherdogdotcom @NewYorkRic @lthomasnews
— David Branch (@DavidcBranchMMA) 12 czerwca 2018
Walka średnich miałaby być głównym wydarzeniem gali UFC Fight Night 137, która odbędzie się 22 sierpnia w Sao Paulo.
Na słowa Davida zareagował manager Souzy, który potwierdził otrzymanie propozycji walki jednak jego klient nie jest zainteresowany taką walką a jedynie pojedynkami ze ścisłą czołówką kategorii -84kg.
David Branch był oferowany nam dwukrotnie w ciągu 18 miesięcy i Jacare zgodził się za każdym razem jednak zmienił zdanie. Jacare chce walki z kimś sklasyfikowanym wyżej w rankingu wagi średniej np. rewanżów z Kelvinem Gastelumem lub Yoelem Romero lub walki z Chrisem Weidmanem.
Koncert zyczen. Moze jeszcze z Conorem lub Floydem w boksie…