Sean O’Malley zdradził przybliżony czas w którym chciałby wrócić do rywalizacji w Oktagonie i według niego mógłby to być październik.
Sean O’Malley (10-0) stoczył pod sztandarem UFC dwie walki, pierwszą w grudniu ubiegłego roku na gali The Ultimate Fighter 26 Finale pokonując przez decyzję Terriona Ware oraz w marcu na gali UFC 222 na której równieżprzez decyzję pokonał Andre Soukhamthatha. Za ten pojedynek zgarnął bonus za walkę wieczoru, ale doznał w jej trakcie kontuzji stopy. To właśnie ta kontuzja sprawia, że „Sugar” wróci do akcji dopiero na jesieni. Na szczęście stopa O’Malley’a nie została złamana, a jedynie boleśnie stłuczona.
Perspektywiczny zawodnik wagi koguciej UFC, pojawił się ostatnio jako gość w podcaście Joe Rogana. Obydwaj panowie poruszyli wiele tematów, w tym powrót O’Malley’a do jedzenia mięsa po tym jak wcześniej stosował dietę wegańską. W rozmowie powiedział też więcej na temat swojego powrotu.
„Myślę, że następna walka odbędzie się 6 października w Vegas (UFC 229), w systemie pay-per-view. Mam nadzieję, że dostanę się na tę kartę, a potem, miejmy nadzieję, sam będę robił walki wieczoru. Chciałbym walczyć jeszcze dwa razy przed końcem roku. Jestem w trakcie leczenia; wszystko idzie dobrze. Mam więc nadzieję, że zawalczę 6 października, a potem może listopad, albo grudzień.”
Sean O’Malley został odkryty na turnieju show Dana White’s Tuesday Night Contender Series. Jego wyjątkowa osobowość i ekscytujący styl walki oraz wygrana walka skłoniły prezydenta UFC Dana White’a do podpisania kontraktu z O’Malley’em.