Zawodnik wagi półśredniej UFC Kamaru Usman nareszcie doczekał się kolejnej walki, którą stoczy z Demianem Maia na gali UFC Fight Night 129, ale Nigeryjczyk nie ukrywa, że czas oczekiwania na walkę był dla niego bardzo trudny.
Kamaru Usman (12-1) bardzo głośno dużo mówił o wyzwaniu jakim było dla niego znalezienie nowego przeciwnika i nie krył rozczarowania oraz zdenerwowania, że przez dłuższy czas UFC nie mogło zorganizować dla niego nowej walki. Ten czas jednak minął i Usman wkrótce stoczy pojedynek z Demianem Maia (25-8). W rozmowie z Karyn Bryant we wtorek, Usman wyrzucił z siebie tę całą frustrację jaka mu do niedawna towarzyszyła.
„Jeśli nikt nie będzie ze mną walczył, lub jeśli organizacja nie zrobi tego, czego potrzeba, aby zestawić mi walki, to zaczyna zabijać siłę konkurencji, którą posiadam. To po prostu ma wpływ na twój umysł. Na szczęście, tym razem wszystko się udało.”
Rzeczywiście tak było, ponieważ po stawianiu czoła pozornie niekończącej się kolejce przeciwników spoza pierwszej dziesiątki rankingu, Kamaru może teraz zwrócić swoją uwagę na mocnego przeciwnika jakim jest Demian Maia, który wygrał siedem z ostatnich dziewięciu pojedynków.
Usman bardzo sobie ceni umiejętności Brazylijczyka i wie dlaczego niektórzy zawodnicy nie chcą z nim walczyć, bo wiedzą co im grozi w starciu z tak znakomitym grapplerem.
„Poprosiłem o Demiana prawie dwa lata temu, ponieważ Demian był na fali zwycięstw. poddawał najlepszych facetów w dywizji na lewo i prawo, a przeciwnicy po prostu bali się iść z nim do parteru. Bali się, że wpadną w pułapkę, a nie tylko jeśli zejdą do parteru. Moją największą motywacją jest rywalizacja. Chcę rywalizować z najlepszymi.”
Początkowo rywalem Usmana w walce wieczoru gali w Chile miał być Santiago Ponzinibbio, ale Argentyńczyk musiał się wycofać z walki z powodu kontuzji. Po nieznośnym oczekiwaniu na przeciwnika, Kamaru Usman chce podziękować swojemu przyszłemu rywalowi za przyjęcie walki.
„Szczerze mówiąc, dziękuję ci za to Demianie Maia. Gdyby nie Demian Maia, to musiałbym znowu walczyć z kimś z pierwszej piętnastki …”
Bardzo jestem ciekawy tej walki, kibicuje mai, ale myśle ze damiana czasy już minęły i murzin to wygra przede wszystkim jest młodszy, silniejszy i to będzie klucz do zwycięstwa.